Czy grejpfrut naprawdę odchudza?

Grejpfrut to cytrus, który jest częstym składnikiem diet odchudzających. Panuje powszechna opinia, że pomaga w spalaniu tkanki tłuszczowej. Istnieją nawet diety cud bazujące na tym owocu. Czy jednak istotnie jego spożycie daje tak spektakularne rezultaty?

Działanie bezpośrednie
Z całą pewnością można powiedzieć, że flawonoidy zawarte w grejpfrucie mogą nasilać aktywność noradrenaliny, która jest kluczowym hormonem w procesie lipolizy, czyli jednego z etapów pozbywania się tkanki tłuszczowej z organizmu.

Oznacza to, że spożycie tego owocu sprzyja spalaniu tłuszczu, praktyka jednak pokazuje, że rezultaty jakich można się spodziewać wcale nie są tak wspaniałe, jak można by oczekiwać. W licznych badaniach prowadzonych na ludziach wykazano, że spożycie grapefruita lub soku z grapefruita wykazuje minimalny bezpośredni wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej. Zwykle różnice między grupami wynosiły nie więcej niż 2-3 proc., a niektóre badania sugerują absolutny brak wpływu tego cytrusa na kompozycję ciała.

Reklama

Działanie pośrednie
Tu można dostrzec więcej plusów. Grejpfrut zawiera dużo błonnika, charakteryzuje się również niskim indeksem i ładunkiem glikemicznym, co oznacza, że nie podnosi gwałtownie poziomu cukru i jest dość bezpieczny dla sylwetki. Do tego warto dopisać pozytywny wpływ na wrażliwość insulinową, co oznacza, że jego regularne spożycie sprawia, że organizm lepiej potrafi wykorzystywać węglowodany, które spożywamy z posiłkiem.

Wpływ tego cytrusa na wrażliwość insulinową ma jeszcze jeden plus, zmniejsza apetyt na słodkie i minimalizuje napady wilczego głodu. Jeśli więc weźmiemy pod uwagę wszystkie powyższe aspekty okazuje się, że w długofalowym wymiarze czasowym, grejpfrut może być dobrym dodatkiem do diety odchudzającej i nieco pomóc w procesie odchudzania, lecz nie przez bezpośredni wpływ na spalanie tłuszczu, gdyż ten ostatni jest minimalny.

 
Spalanie tłuszczu to nie wszytko
Rola grejpfruta w spalaniu tkanki tłuszczowej jest mocno przeceniona. Wszelkie diety bazujące na tym owocu można włożyć między bajki. Cytrus ten jednak oferuje sporo innych pozytywnych właściwości. Jest dobrym źródłem antyoksydantów - likopenu i karotenów, co sprawia, że działa odmładzająco i zmniejsza ryzyko występowania nowotworów.

Narginina zawarta w tym owocu znakomicie obniża poziom cholesterolu i działa korzystnie na frakcje lipidowe. Z uwagi na to, grejpfrut jest polecany osobom z problemami sercowo-naczyniowymi.

Nie zawsze można
Wiele osób jest uczulonych na cytrusy, w takiej sytuacji, siłą rzeczy, należy zrezygnować z jego spożycia. Warto mieć również na uwadze, że owoc ten (również w postaci soku) hamuje działanie enzymów odpowiedzialnych za metabolizm leków i alkoholu.

Z uwagi na to, bezwzględnie nie należy popijać medykamentów sokiem z grejpfruta, ani spożywać go w postaci owoców przez kilka godzin przed i po przyjęciu leków. Podobnie sprawa wygląda z alkoholem. Jeśli połączymy go z sokiem z grejpfruta (co jest częstą praktyką na imprezach) znacznie szybciej doprowadzimy się do stanu upojenia alkoholowego, a kac dnia następnego będzie wyraźnie większy.

Jacek Bilczyński Fit&Lifestyle Coach
Dołącz do Jacka na portalu Facebook

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy