Ferie trwają w najlepsze, a to oznacza, że do Zakopanego ściągają tłumy turystów z całej Polski. Po raz kolejny poza tradycyjnymi atrakcjami czeka na nich jeszcze jedna - Snowlandia, oferująca m.in. największy labirynt śnieżny na świecie.
Labirynt znajduje się tuż obok Wielkiej Krokwi, w bliskim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ma powierzchnię ponad 2500 metrów kwadratowych, w całości zbudowany jest ze śniegu i lodu.
Budowa labiryntu, a co za tym idzie wyprodukowanie sztucznego śniegu, zajmuje około miesiąca i jest możliwa wyłącznie podczas ujemnych temperatur.
- Kochamy zimę i śnieg, dlatego postanowiliśmy wybudować śnieżny labirynt, miejsce, gdzie można aktywnie i kreatywnie spędzić czas w gronie rodziny czy znajomych. Atrakcje skierowane są do wszystkich, niezależnie od wieku czy płci - tłumaczy Katarzyna Diakiewicz ze Snowlandii.
Poza labiryntem na odwiedzających czekają m.in. tor saneczkowy i mini zoo. W najbliższych dniach zostanie otwarty również pałac Królowej Śniegu z rozmaitymi rzeźbami i płaskorzeźbami wykonanymi ze śniegu i lodu.
- Chcieliśmy stworzyć ciekawą alternatywę dla wszystkich turystów i mieszkańców Podhala, którzy chcą spędzić wolny czas w Zakopanem trochę aktywniej - dodaje nasza rozmówczyni.
Labirynt jest otwarty siedem dni w tygodniu. Sprzedaż biletów od 10 do 21.
(dj)
