W tym jesteśmy dobrzy
Wygląda na to, że Polska jest mocarstwem, jeśli chodzi o wyścigi psich zaprzęgów.
Właśnie zdobyliśmy osiem medali mistrzostw świata w wyścigach zaprzęgów psów ras północy w szwedzkiej Asarnie.
Rywalizowało 300 maszerów i 2000 psów. Odpowiedzialnym za przygotowanie tras długości 52 km był mistrz olimpijski z Lake Placid (1980) i Sarajewa (1984) w narciarstwie klasycznym Thomas Wassberg.
Po raz drugi reprezentacja Polski wywalczyła drużynowe mistrzostwo świata federacji World Sleddog Association (WSA). Mateusz Surówka (Durango Rimo Wieliczka) był niepokonany w trzech klasach: w zaprzęgu złożonym z dwóch, czterech i ośmiu psów rasy syberian husky.
Srebrne medale zdobyli Jolanta Sołek w zaprzęgu sześciu, a Tomasz Kudełka dwóch psów grenlandzkich, natomiast Tomasz Jamroży (wszyscy Durango Rimo Wieliczka) wywalczył brąz w klasie dwóch psów rasy syberian husky. W tej samej konkurencji najmłodszy członek reprezentacji Polski, 14-letni Mateusz Juszczyk (Extreme Dziewcza Góra) został mistrzem świata juniorów.
Na drugiej stronie miejsca pozostałych Polaków
Miejsca pozostałych Polaków:
Paweł Maciąg (Durango Rimo Wieliczka) - czwarty w klasie czterech psów grenlandzkich;
Agnieszka Błach - piąta w klasie dwóch psów grenlandzkich;
Lucyna Żywicka - piąta w skijoringu (narciarz z psem);
Małgorzata Krupa - szósta w klasie sześciu psów grenlandzkich;
Mikołaj Włodarczyk (wszyscy Durango Rimo Wieliczka) - szósty w klasie dwóch psów i dziesiąty w klasie czterech psów syberian husky;
Dariusz Stawicki - dziewiąty w klasie dwóch psów syberian husky;
Krzysztof Janecki (obaj Husky Fan Katowice) - trzynasty w klasie dwóch psów syberian husky;
Ryszard Jamroży (Durango Rimo Wieliczka) - czternasty w klasie dwóch psów syberian husky.