"Efekt viagry" rujnuje im system emerytalny

Brazylijczycy masowo żenią się z młodszymi o kilkadziesiąt lat kobietami. Zjawisko, nazywane "efektem Viagry", jest tak powszechne, że zagroża systemowi emerytalnemu...

Skłonność mężczyzn powyżej 60. roku życia do wiązania się z kobietami o połowę od nich młodszymi prowadzi do wzrostu liczby młodych wdów, które pobierają należne im świadczenia dłużej, niż zakładał system.

Podryw na emeryturę

- Społeczny system ochrony wdów zakładał, że żona będzie otrzymywała pieniądze przez około 15 lat po śmierci męża. Jednak młode wdowy mogą pobierać pieniądze przez ponad 35 lat - tłumaczy Paulo Tafner z Brazylijskiego Instytutu Bezpieczeństwa Społecznego (INSS).

W przygotowanym przez siebie raporcie zjawisko powtórnych małżeństw z dużo młodszymi kobietami nazwał on "efektem viagry".

Reklama

Tafner przyznaje jednak, że ów efekt zaczął się w latach 70., na długo przed tym, jak w początkach lat 90. wynaleziono błękitną pigułkę pomagającą mężczyznom dłużej cieszyć się seksem.

Zgodnie z raportem INNS, na trzech rozwiedzionych mężczyzn ponownie żeni się dwóch, podczas gdy tylko jedna z trzech rozwódek ponownie zawiera małżeństwo.

Już nie będzie złotej jesieni?

W Brazylii 64 proc. mężczyzn po 50. roku życia żeni się z młodszymi kobietami. W przypadku mężczyzn po 60. roku życia wskaźnik ten wzrasta do 69 proc. Najczęściej nowe partnerki są młodsze od mężów o ponad 30 lat.

- Obecna sytuacja stanowi poważne wyzwanie dla przyszłości naszego kraju. Bez wątpienia potrzebujemy reformy systemu emerytalnego - diagnozuje Tafner.

W świetle obowiązującego w Brazylii prawa, po śmierci męża żona otrzymuje jego pełną emeryturę aż do swojej śmierci. Trudno się więc dziwić paniom, że tak chętnie wskakują do łóżka emerytom...

AFP, KP

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy