Tatuaż: Lepiej to przeczytaj, zanim będzie za późno

Wzory na ciele robią się coraz popularniejsze. Rozważasz zrobienie sobie tatuażu? Oto 5 rzeczy, które musisz wiedzieć.

Tatuaże już dawno przestały kojarzyć się wyłącznie z recydywą. "Dziary" weszły na salony i coraz częściej pojawiają się na tych częściach ciała, które może zobaczyć każdy. Trzeba jednak być świadomym tego, że "przyzdobienie" swojej skóry wiąże się z czymś więcej niż z wizytą w salonie tatuażu.

Zadbaj o swoją skórę

Nawet nie masz co myśleć o tatuażu jeśli cierpisz na łuszczycę lub na twojej skórze pojawiają się wypryski. To znak, iż jest ona niezwykle delikatna. W takiej sytuacji ozdobienie jej przy pomocy igły wstrzykującej pod nią czarny tusz tylko pogorszy jej kondycję, co może prowadzić do kolejnych komplikacji.

To jeszcze nie wszystko. Trzeba również wziąć pod uwagę to, że na skórze, której daleko do szczytowej formy tatuaż po prostu nie będzie wyglądał dobrze.

Weź pod uwagę leki, które bierzesz

O tej kwestii zapomina wiele osób marzących o tatuażu. Ten może prowadzić do infekcji, na co powinni zwrócić szczególną uwagę ci, którzy biorą leki wspomagające układ odpornościowy.

Tatuaż odradzany jest również osobom korzystającym z leków przeciwzakrzepowych oraz takich na trądzik czy gojenie ran. Zamiast niepotrzebnie ryzykować - lub niepotrzenie się martwić - lepiej jest porozmawiać z lekarzem.

Golenie skóry pokrytej tatuażem jest problematyczne

Kiedy już zrobisz sobie wymarzoną dziarę, to zapewne masz świadomość tego, że o miejsce, w którym znajduje się tatuaż trzeba będzie szczególnie dbać. Mowa tutaj nie tylko o pierwszych kilku tygodniach gojenia się rany, ale i dalszej pięlegnacji i co za tym idzie goleniem.

Robiąc to zwykłą maszynką do golenia można nie tylko nabawić się infekcji, ale i podrażnić skórę, co zepsuje cały efekt wizualny. Najlepiej jest użyć do tego elektrycznej golarki lub też... udać się do salonu tatuażu lub też fryzjera (barbera), który oferuje takie usługi.

Uważaj na słońce!

To rada zarówno dla tych, którzy już zrobili sobie "dziarę", jak i tych zainteresowanych tatuażem. Ozdobione miejsce będzie przez dość długi okres czasu niezwykle wrażliwe na promienie UV. Co za tym idzie - najlepiej jest tatuować miejsca nie narażone na bezpośredni kontakt ze światłem słonecznym. Jeśli jednak zależy wam na wzorze w widocznym miejscu, to lepiej jest nie odwiedzać salonu w okresie letnim. Z decyzją warto poczekać do zimy. Unikniesz tym samym powikłań, czy też bólu podobnego do poparzenia słonecznego mogącego wystąpić jeśli tatuaż ma kolor czerwony lub żółty.

Nie rób tatuażu pod wpływem alkoholu

Wcale nie mamy na myśli mocno zakrapianego wyjścia na miasto rodem z trylogii "Kac Vegas", w czasie którego ktoś wpadnie na pomysł zrobienia sobie dziary. Wybierając się - w pełni świadomie - do salony tatuażu nawet nie myślcie o zaglądnięciu do kieliszka "na uspokojenie". Tatuażyści zalecają, że przed zabiegiem lepiej jest się wyspać i dobrze zjeść niż wypić "kilka głębszych". Tatuowana skóra szybciej się zagoi, a sam organizm lepiej zniesie cały zabieg.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy