Poszło za mniej

Pierwsze oferty okazały się mało śmiesznym żartem, a Ian Usher sprzedał swoje życie za 380 tys. dolarów.

Pierwsze oferty okazały się mało śmiesznym żartem, a Ian Usher sprzedał swoje życie za 380 tys. dolarów.

- Myślałem, że cena końcowa będzie wyższa, ale sprzedane i koniec - skomentował wynik licytacji Usher. Internauta spodziewał się wyższej ceny, jako że sam dom wart był 406 tys. dolarów. Ostatecznie Ian Usher zatrzymał paszport i ubranie, które miał na sobie.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy