Prywatna misja na Wenus coraz bliżej. Rocket Lab podało termin
Rocket Lab to firma, która organizuje prywatną misję na Wenus. Będzie to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w historii, które zapewne zapisze się na kartach. Kiedy to nastąpi? Firma podała termin. Wspomniana misja na Wenus może rozpocząć się już w przyszłym roku, ale nie są wykluczane pewne opóźnienia.
Wenus to planeta, która była celem wielu misji kosmicznych. Wiemy, że kolejne dwie o nazwach DAVINCI i VERITAS przygotowuje NASA. Tymczasem wkrótce ma odbyć się także prywatne przedsięwzięcie, które nie będzie realizowane z pieniędzy publicznych. Organizuje je firma Rocket Lab, która aspiruje do stania się konkurentem dla SpaceX.
Rocket Lab, które pracuje nad nową misją z instytutem MIT, plany związane z Wenus ogłosiło w 2020 r. Jakiś czas temu zakładano, że start odbędzie się w pierwszej połowie tego roku, ale tak się nie stało. W trakcie spotkania NASA związanego z Grupą Analiz Eksploracji Wenus Christophe Mandy, główny inżynier systemowy ds. misji międzyplanetarnych w kalifornijskiej firmie ujawnił, że przedsięwzięcie może mieć swój start 30 grudnia 2024 r.
Czy to pewny termin? Niestety tak nie jest i Mandy z Rocket Lab dodaje, że może on ulec wydłużeniu do 2025 r. W trakcie startu zostanie wykorzystana rakieta firmy o nazwie Electron, który wyniesie w kosmos sondę. Ta wykona pewne manewry i uda się w okolice Księżyca. Potem statek poleci w kierunku Wenus, gdzie ma dotrzeć po około półtora roku lotu.
Wspomniana misja na Wenus nie jest finansowana ze środków publicznych, a rąk prywatnych. Rocket Lab wraz z MIT pozyskało na nią pieniądze od tajemniczych filantropów, których to nazwisk jednak nie ujawniono. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie i jego sukces (lub porażka) zaważy na tym, czy będą kolejne, co jest brane pod uwagę.
Misja ma polegać na zbadaniu atmosfery Wenus. Część naukowców wierzy, że mogą tam istnieć warunki sprzyjające życiu, czego na pewno nie można powiedzieć o rozgrzanej powierzchni planety, gdzie może topić się ołów. Badania wykona ważący 315 kg statek o nazwie Venus Life Finder. Po doleceniu do naszej sąsiadki w kierunku jej atmosfery zostanie wypuszczona niewielka sonda, która następnie zbierze dane naukowe. Te potem zostaną przeanalizowane przez naukowców na Ziemi.
Wenus znajduje się blisko nas, ale w rzeczywistości nie jest dobrze zbadaną planetą i skrywa przed nami jeszcze wiele tajemnic. Niedawno ustalono, że jej tektonika płyt mogła być zbliżona do Ziemi i to ponownie otworzyło temat ewentualnego życia, które niegdyś mogło zaistnieć na tym świecie.
