Niedowierzanie we Włoszech. Pod Neapolem odkryto wielką nekropolię

W trakcie sondażowych prac archeologicznych prowadzonych przed planowaną budową elektrowni natrafiono na niezwykły starożytny kompleks. Wielka nekropolia ma około 2700 lat. W pochówkach odnaleziono wyjątkową broń i biżuterię. Z kolei groby należą do tajemniczej grupy, która zamieszkiwała te tereny w epoce żelaza.

Nowa elektrownia ma być wybudowana około 50 km na północny wschód od Neapolu. Właśnie podczas prac archeologicznych, które wykonano przed rozpoczęciem budowy, natrafiono na niezwykły kompleks. Okazało się, że jest to wielka nekropolia sprzed 2700 lat. Archeolodzy donoszą, że w pochówkach odnaleziono bogatą kolekcję przedmiotów pogrzebowych.

Archeolodzy natrafili na niezwykłe starożytne struktury

W trakcie badań udokumentowano kilka warstw, w których zapisała się aktywność człowieka od prehistorii do późnej starożytności. Jednakże najważniejsze znaleziska datowane są na okres od VIII wieku p.n.e. do drugiej połowy/końca VII wieku p.n.e.

Reklama

Badacze zwracają uwagę, że nekropolia została założona mniej więcej w podobnym czasie, w którym założono Rzym. Zauważają także, że społeczeństwo, które stworzyło nowo odnaleziony kompleks, nie miało bezpośredniego powiązania z Rzymem.

Nekropolia ma powierzchnię około 13 000 metrów kwadratowych. Zlokalizowana jest w dolinie Telesina, blisko rzeki Volturno. W sumie odnaleziono 88 grobów wraz z wyposażeniem grobowym. Dzięki odkopanym przedmiotom udało się zidentyfikować pochowaną grupę ludzi, byli to członkowie presamnickiej kultury grobowców jamowych.

Jak podaje portal Ancient Origins, Presaminici "byli unikalną rdzenną kulturą, która zamieszkiwała region, zanim została wyparta przez Samnitów, którzy [...] mieli stać się uznanym wrogiem Rzymu".

Jakie skarby odnaleziono w starożytnych grobach?

W męskich pochówkach znajdowała się różnego rodzaju broń, z kolei w kobiecych znajdowały się bogato zdobione bransolety, wisiorki, fibule, elementy z brązu, a także różnego rodzaju elementy z bursztynu i obrobione kawałki kości.

Ciekawą rzeczą było umieszczanie u stóp (zarówno kobiet, jak i mężczyzn) ceramiki w różnych kształtach i rozmiarach. W jednym grobie odkryto duży, bogato zdobiony pas z brązu. Ponadto odnaleziono dwa duże kopce o średnicy 15 metrów, które należały do najwyższych rangą elit ówczesnej społeczności. W trakcie kolejnych prac okaże się, czy spoczywają w nich wodzowie.

Groby były wykopanymi w ziemi dołami, których wszystkie ściany wyłożone były kamieniami. Doły były na tyle szerokie, by pomieścić ciało zmarłego, a także przedmioty grobowe. Artefakty te służyły do tego, by podróż zmarłego do zaświatów była wygodniejsza.

W trakcie prac archeologicznych wykonano mikrowykopaliska ziemi wewnątrz odzyskanych naczyń ceramicznych, przeprowadzono także wstępną konserwację odnalezionego materiału, analizę antropologiczną szczątków kostnych, a także analizę archeobotaniczną.

Gmina Amorosi, w której dokonano odkrycia, zaczęła przygotowywać się do stworzenia specjalnego muzeum, w którym będzie można wystawić odkopane skarby. Władze mają nadzieję, że nowa wystawa przyciągnie turystów i ożywi gospodarczo region.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Włochy | Archeologia | historia | starożytność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama