Pomógł wygrać II wojnę światową. Ujawnili niewidziane wcześniej zdjęcia

Wielka Brytania opublikowała zdjęcia, które nigdy wcześniej nie ujrzały światła dziennego. Możemy na nich oglądać Colossusa, czyli tajny brytyjski komputer łamiący szyfry, który przyczynił się do wygrania przez aliantów II wojny światowej.

Wielka Brytania opublikowała zdjęcia, które nigdy wcześniej nie ujrzały światła dziennego. Możemy na nich oglądać Colossusa, czyli tajny brytyjski komputer łamiący szyfry, który przyczynił się do wygrania przez aliantów II wojny światowej.
Pomógł wygrać II wojnę. Ma już 80 lat /UK Government Communications Headquarters /domena publiczna

Pomógł wygrać II wojnę. Ma już 80 lat

Z okazji zbliżającej się 80. rocznicy zbudowania Colossusa, czyli serii programowalnych maszyn cyfrowych opartych na teoretycznych podstawach prac Alana Turinga, brytyjska służba specjalna Government Communications Headquarters rzuca nowe światło na "genezę i działanie Colossusa", przez wielu uważanego za pierwszy komputer cyfrowy.

Colossus został zbudowany przez Toma Flowersa w brytyjskim ośrodku kryptograficznym Bletchley Park. Składał się z 1500 lamp elektronowych, posiadał czytnik taśmy perforowanej z możliwością wprowadzania danych z prędkością do 5000 znaków na sekundę i przeznaczony był do zastosowań wojskowych. 

Reklama

Służył do rozpracowywania sposobu działania niemieckiej Maszyny Lorenza i łamania jej szyfrów i właśnie m.in. z tego powodu jego istnienie było utrzymywane w tajemnicy aż do początku XXI wieku (obecnie w Muzeum w Bletchley Park znajduje się jego działająca replika).

Maszyna Lorenza, podobnie jak Enigma, była niemiecką przenośną elektromechaniczną maszyną szyfrującą opartą na mechanizmie obracających się wirników, ale działała na innej zasadzie, a do tego służyła do komunikacji wysokiego szczebla, a nie bojowej. 

Pomogli złamać niemieckie szyfry. Złożyli przysięgę milczenia

Jak dowiadujemy się przy okazji z publikacji serwisu, pod koniec 1944 roku było już 10 komputerów pracujących nad łamaniem szyfrów wykorzystywanych przez nazistów. Wszystkie wymagały całych zespołów utalentowanych operatorów i techników, by mogły spełniać swoją rolę - warto tu pamiętać, że mówimy o maszynie mierzącej ponad 2 metry wysokości!

Do końca wojny 550 osób pracujących przy tych komputerach odszyfrowało 63 miliony znaków z niemieckich wiadomości, a jednymi z ich większych sukcesów było uświadomienie aliantom, że Hitler połknął przynętę, że lądowanie w D-Day w czerwcu 1944 r. odbędzie się w Calais, a nie w Normandii.

Ich ciężka praca zdaniem historyków skróciła wojnę i uratowała wiele istnień ludzkich, ale sami nie mogli o niej mówić. Pomimo swojej ogromnej roli, badacze pracujący nad programem Colossus, złożyli przysięgę dochowania tajemnicy i istnienie tego cudu techniki przez prawie sześć dekad pozostawało sekretem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: II wojna światowa | Enigma | komputer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy