Szukajmy lekarstwa

Dziś ruszyła inicjatywa Oxford University, Amerykańskiej Fundacji Badań nad Rakiem, Intela i United Devices - oparty na modelu podobnym do SETI@Home projekt wykorzystujący komputery na całym świecie do testów związków chemicznych, które mają pomóc w walce z rakiem.

Dziś ruszyła inicjatywa Oxford University, Amerykańskiej Fundacji Badań nad Rakiem, Intela i United Devices - oparty na modelu podobnym do SETI@Home projekt wykorzystujący komputery na całym świecie do testów związków chemicznych, które mają pomóc w walce z rakiem.

Komputery prywatnych użytkowników mogą częściowo odciążyć maszyny działające w laboratoriach pracujących nad lekiem na raka. Tworząc sieć "peer-to-peer" stają się elementami czegoś w rodzaju "wirtualnego superkomputera". Po uruchomieniu specjalnego programu za pośrednictwem sieci komputery prywatnych użytkowników pobierają i - po dokonaniu analizy - przesyłają z powrotem do centrów badawczych małe pakiety informacji. Program działa w tle i nie powinien kolidować z innymi aplikacjami. Na przeciętnym domowym komputerze jedna porcja informacji będzie analizowana około doby. Według pomysłodawców inicjatywy, filantropia powinna stać się jednym z elementów świadomości użytkowników komputerów na całym świecie. Nie musisz być naukowcem, żeby pomóc.

Reklama

Organizatorzy oczekują, że w projekcie weźmie udział około 6 milionów osób. Wykorzystanie mocy obliczeniowej takiej liczby komputerów osobistych może przyspieszyć opracowanie skutecznego leku na raka o trzy do pięciu lat.

Pierwszą inicjatywą wykorzystującą komputery prywatne do celów naukowych było SETI@Home: miliony uczestników tego projektu pomagają w poszukiwaniu cywilizacji pozaziemskich.

Plik z programem o objętości 1,9MB można pobrać ze strony: www.intel.com/cure/

Źródło informacji: Intel

INTERIA.PL/AFP/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Intel | lekarstwa | komputery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy