Crazy Chef Cooking: Pokaż jaja w kuchni!

Dzisiejszy odcinek będzie dla fanów minimalizmu. Produkty po które sięgam, z pewnością znajdują się także w twojej lodówce. Moja pasta jajeczna to przepis uniwersalny i łatwy do wykonania nawet przez laika. Najchętniej jadam ją na śniadanie – zwłaszcza w te leniwe niedzielne poranki. To jeden z tych przepisów, który (mówiąc kolokwialnie) nie może ci się nie udać!

Pokaż jaja w kuchni!

Coraz częściej zapominamy o randze śniadania w naszym jadłospisie. W pędzie codzienności bagatelizujemy rzeczy ważne, jadamy w biegu i chaotycznie. Czasem jednak warto zwolnić, celebrować chwile. Gdy zabraknie ci inspiracji na pyszne weekendowe śniadanie w gronie rodzinnym - przychodzę z odsieczą! Mój przepis jest banalny, ale urzekający w swej prostocie.

Podczas naszych dialogów na moim Fanpage’u często pytanie o tanie i szybkie przepisy. Zainspirowany tym popytem zastanowiłem się co każdy z nas ma zawsze w lodówce.

Pewnego ranka, po kilku ciężkich dniach w pracy otworzyłem swoją "spiżarnię" i wiedziałem już co będzie tematem kolejnego odcinka Crazy Chef Cooking. W moim przepisie kluczową rolę odgrywają świeże produkty w tym jajka z tzw. wolnego wybiegu.

Reklama

Mam nadzieję, że docenicie także smak własnoręcznie "ukręconego" majonezu oraz wrócicie pamięcią do przepisu na proste pieczywo! (TUTAJ)

Będziecie zdziwieni jak wiele można zdziałać na bazie tak prostych składników jak: jajka, cebula i olej!

Pasta jajeczna dla dwóch osób

Składniki:

Pasta:

4 jajka

pół cebuli

3 gałązki natki pietruszki

3 gałązki szczypiorku

pieprz szczypta

sól szczypta

Majonez:

1 żółtko

łyżeczka musztardy

szczypta soli

- szczypta cukru

sok z połowy cytryny

cukier szczypta

łyżka wody

80ml oleju

Przygotowanie:

Zebranie składników zapewne nie będzie stanowiło wielkiej trudności. Wypisane powyżej pozycję stanowią chyba fundament nawet "studenckiej" lodówki.  Zgodnie z logiką zaczynamy od majonezu. Aby ukręcić ten wedle mojej receptury potrzebujesz: oleju, cytryny, żółtka, soli, cukru, musztardy oraz przegotowanej wody.

Do "wygodnej" miseczki wrzucamy dokładnie oddzielone żółtko, łyżeczkę musztardy oraz szczyptę cukru - całość "żwawo" mieszamy. "Kręcąc", stopniowo dolewamy oleju, kończąc proces szczyptą soli, sokiem z cytryny oraz wodą - do uzyskania gęstości jak na filmie instruktażowym. Gdy z dumą "ukręcimy" swój pierwszy majonez odkładamy go do lodówki aby się ochłodził. W tym czasie zabieramy się za resztę składników.  

Na deskę kładziemy 4 ugotowane na twardo i schłodzone jajka. Kroimy je ostrym nożem w drobną kostkę. Po dokonaniu czynności "aby nie brudzić wielu naczyń" sięgamy po miseczkę z majonezem i dorzucamy do niej jajka, oraz posiekaną pietruszkę i połowę cebuli.

Lubię aby moje dania nie tylko smakowały ale także "stroiły na talerzu". Do tego przydadzą się np.: pióra szczypiorku, płatki rzodkiewki czy liście botwiny (to tylko przykłady, brałem to co miałem pod ręką).

P.S Całość posól i popieprz do smaku. Koniecznie dajcie znać jak wyszło. Czekam na was na moim Fanpage na Facebooku

Darek Kuźniak

Do zobaczenia za tydzień!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy