Oto najzdrowsze mięso w Polsce

To mięso charakteryzuje się niską zawartością tłuszczu i wykwintnym smakiem. Mimo, że wpisuje się w tradycję naszej kuchni, to na polskich stołach pojawia się sporadycznie. Dziczyzna jest trudna do przyrządzenia, ale warto próbować, bo to najzdrowsze mięso.

- Oprócz tego, że dziczyzna jest wyśmienita w smaku, to obecnie jest to najzdrowsze mięso, pozbawione chemii i ulepszaczy, ponieważ zwierzęta - sarny, jelenie, dziki itp. - odżywiają się w pełni naturalnie. Zwierzęta nie są więzione w klatkach, czują się wolne tak i my powinniśmy czuć się wolni jedząc dziczyznę i mając ten wybór - mówi szef kuchni hotelu "Trylogia" i członek Fundacji Klubu Szefów Kuchni, Artur Świerżewski.

Dziczyzna jest przede wszystkim mięsem wolnym od antybiotyków, ponieważ zwierzęta żyją na wolności i nie są sztucznie tuczone paszami, które bardzo często są szkodliwe dla organizmu. Mięso zwierząt łownych dzięki temu niezwykle rzadko wywołuje uczulenia, zalecane jest, więc alergikom. Ponadto dziczyzna to idealny wybór dla osób dbających o linię. Średnia wartość energetyczna dziczyzny kształtuje się na poziomie 115kcal, zawiera przy tym więcej białka, niż tłuszczy. Dla porównania 100 gram mięsa zwierząt hodowlanych dostarcza przeciętnie 130-570 kalorii.

Reklama

Dziczyzna niegdyś królowała w polskiej kuchni, dziś choćby ze względów zdrowotnych, jest mięsem zdecydowanie niedocenianym. W porównaniu z mięsem zwierząt hodowlanych, zawiera o wiele mniejszą ilość tłuszczu ogólnego, a ponadto znajdziemy w niej większą ilość cennych witamin i zdecydowanie więcej aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie potrafi sam wytworzyć.

Najwięcej walorów zdrowotnych ma mięso z dzika i sarny. Zawiera najwięcej witamin i minerałów, przede wszystkim magnezu, fosforu, wapnia, witamin B2, B5, B6. Również mięso z zająca i bażanta ma zdecydowanie bardziej korzystny skład chemiczny niż mięso wieprzowe, wołowe, czy drób.

- Smak dziczyzny przez lata był zatracany przez przygotowywanie jej w marynatach z octem, w zbyt dużej ilości codziennie stosowanych przypraw. Jestem zwolennikiem prostych przepisów, bo mięso sarnie, czy jelenie samo w sobie ma tak wyśmienity smak, że nie potrzebuje żadnych ulepszaczy - radzi Świerżewski, szef kuchni i propagator zdrowej żywności.

- Są cztery proste zasady przygotowywania dziczyzny. Pierwsza - pamiętajmy, że mięso to można przygotować jak każde inne, czyli upiec, ugotować, usmażyć lub udusić. Druga - do dziczyzny potrzeba serca. Trzecia zasada - nie przyprawiajmy jej za dużo, dodawajmy świeże, naturalne zioła i czwarta - łączmy szlachetne mięso ze szlachetnymi dodatkami - dodaje.

Dziczyzna to potrawa jesienna. Właśnie teraz zaczynają się łowy, a mięso tych zwierząt ma najlepszy smak i aromat, gdyż odżywiają się one w tym czasie innym pokarmem niż latem. Do tego świetnie komponuje się z sezonowymi owocami lasu - kurkami, borowikami, czy rydzami.

To prawdziwie polskie mięso, którego jednak się obawiamy. Wydaje się trudne w przyrządzeniu, nie znamy też jego pochodzenia. W firmowych sklepach dostępna jest jednak dobrej, jakości mrożona dziczyzna, której przygotowanie wcale nie zajmie dużo czasu. Dziczyznę od lat doceniają natomiast nasi sąsiedzi. 90 procent mięsa trafia na eksport.

Emilia Klepacka

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: mięso | kuchnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy