W tym domu zrobisz taras z salonu. Wystarczy przesunąć jego część

Za oknem piękna pogoda, ale masz ochotę poleżeć w łóżku, albo odpocząć w fotelu? Ten dom jest idealnym kompromisem. Wystarczy go rozsunąć, a salon zmieni się w taras.

Projektant Caspar Schols stworzył w Parku Narodowym De Biesbosch w Holandii modułową kabinę zawierającą przesuwne ściany, które umożliwiają jej otwarcie na przestrzeń. To najnowsza wersja projektu, którego początki sięgają 2016 roku, kiedy to Schols zaprojektował pokój ogrodowy obok stawu dla swojej matki w Eindhoven. Ten odniósł tak duży sukces, że opracowana została seria dostępnych na rynku konstrukcji kabinowych, które można zaadaptować jako domy lub miejsca pracy.

Kabinę wybudowaną w parku narodowym skonfigurowano jako mały, parterowy dom z sypialnią na antresoli, łazienką z wanną w podłodze, prysznicem i kuchnią. Podobnie jak poprzednie wersje projekt łączy dwie dwuspadowe sekcje z drewna, metalu i szkła, montowane na suwnicach.

Reklama

Dom na cztery pory roku

Choć może się wydawać, że rozsuwany dom to dobre rozwiązanie wyłącznie na ładną pogodę, to nic bardziej mylnego. Ten przystosowany jest zarówno do chłodniejszych pór roku, jak i do deszczowej pogody.

Tajemnica tkwi w szklanej konstrukcji przypominającej z wyglądu szklarnię. Wiosną i jesienią chroni przed deszczem, a w chłodniejszą pogodę wpuszcza więcej promieni słonecznych, które mogą ogrzać wnętrze. ― Jeśli za bardzo się rozgrzejesz, możesz albo przesunąć i zamknąć drewnianą warstwę, aby zablokować nagrzewające się słońce, albo rozsunąć warstwę szklaną, aby wpuścić chłodny wiatr ― wyjaśnia Schols.

Rozsuwany domek na pomóc się odprężyć

Seria o nazwie Anna Collection jest ograniczona do zaledwie dziesięciu obiektów, nad którymi Schols osobiście będzie nadzorował budowę.

Jak podkreśla projektant, wszystkie suwnice obsługiwane są ręcznie, co wpisywać ma się  w koncepcję, polegającej na zapewnieniu mieszkańcom poczucia bliskości z otoczeniem.

Margriet Sitskoorn, neurobiolog z Tilburg University, wyjaśnia, że zaangażowanie użytkowników w poruszanie i otwieranie składanej kabiny aktywuje silną reakcję poznawczą w mózgu. To niejako przygotowanie do kontaktu z naturą, a samo wykorzystanie mięśni do przesuwania segmentów ma korzystnie działać m.in. na stres.

Kabiny są tak zaprojektowane, aby były elastyczne i mogły mieć różnorodne zastosowanie, od mieszkań, przez przestrzeń do medytacji po pracownie artystów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dom | natura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy