Kobiety nie powinny jeść ciastek? Mogą powodować depresję

Nowe badanie opublikowane na łamach JAMA Network Open wskazuje, że spożywanie sztucznie słodzonej ultraprzetworzonej żywności i napojów może wiązać się z rozwojem depresji.

Nowe badanie opublikowane na łamach JAMA Network Open wskazuje, że spożywanie sztucznie słodzonej ultraprzetworzonej żywności i napojów może wiązać się z rozwojem depresji.
Uwaga na słodycze i inną żywność przetworzoną. Nowe badanie sugeruje, że może powodować depresję /123RF/PICSEL

Naukowcy przeanalizowali dietę prawie 32 tys. kobiet w średnim wieku, które biorą udział w badaniu Nurses Health Study II i doszli do wniosku, że istnieje związek między spożyciem ultraprzetworzonej żywności a depresją. Jak udało się ustalić, u osób spożywających 9 porcji takiej żywności dziennie, ryzyko jest o około 50 proc. wyższe niż u osób spożywających maksymalnie 4 porcje. O jakiej żywności konkretnie mowa? Za terminem żywność ultraprzetworzona kryje się żywność charakteryzująca się silną degradacją stosowanych naturalnych surowców.

Reklama

Słodzona żywność przetworzona a depresja u kobiet

W efekcie otrzymujemy produkty o bardzo wysokiej wartości energetycznej, które zawierają tłuszcze nasycone, sól, wolne cukry w dużych ilościach i jednocześnie dostarczają mało błonnika, białka i mikroelementów. Co więcej, taka żywność praktycznie się nie psuje i jest gotowa do spożycia w dowolnym momencie - to dania gotowe do spożycia, frytki, chipsy, ciastka, cukierki, płatki śniadaniowe, lody, słodzone napoje i wiele innych produktów spożywczych zawierających sztuczne słodziki.



Jak podkreślają naukowcy, ich badanie skupiało się na związku między żywnością a późniejszym ryzykiem wystąpienia nowego epizodu depresji, ale nie wykluczają także możliwości, że tego typu żywność pogarsza stan osób cierpiących na przewlekłą depresję.

Badania: Powoduje otyłość, choroby serca, przedwczesny zgon

Badacze sugerują, że może chodzić o wpływ żywności ultraprzetworzonej na stan zapalny, który jest przyczyną wielu chorób przewlekłych, bo "dosłownie setki badań łączą ultraprzetworzoną żywność z otyłością, nowotworami, chorobami układu krążenia i ogólną śmiertelnością", jak mówiła w 2022 roku w wypowiedzi dla CNN prof. Marion Nestle z Uniwersytetu Nowojorskiego.

Istnieje również związek z demencją, bo według badania z 2022 roku, jeśli ponad 20 proc. dziennego spożycia kalorii pochodzi z żywności ultraprzetworzonej, ryzyko pogorszenia funkcji poznawczych wzrasta o około 28 proc. W przypadku diety zawierającej 2000 kalorii dziennie byłoby to 400 kalorii - dla porównania frytki i cheeseburger z McDonald’s mają łącznie ponad 500.

Co ciekawe, w tym przypadku związek występuje tylko w przypadku przetworzonej żywności słodzonej sztucznymi słodzikami, co pozostaje w zgodzie z innym badaniem z 2014 roku. To wykazało związek między dietetycznymi napojami gazowanymi i dietetycznymi napojami owocowymi a depresją. Wynika z niego, że osoby, które stosowały sztuczne słodziki w kawie i herbacie, były również bardziej narażone na depresję.

Możliwe jest również, że depresja i większe spożycie "śmieciowej" i "komfortowej" żywności "wzajemnie się odżywiają". Jak wyjaśniają badacze, depresja na wczesnym etapie często narusza ograniczenia dietetyczne i zwiększa spożycie "śmieciowej" żywności, a pogarszający się nastrój może jeszcze nasilić to zjawisko i nakręcić spiralę degeneracji. Niemniej nowe badanie zwiększa obawy dotyczące sztucznych słodzików i zdrowia kardiometabolicznego, a wykryty związek wymaga dalszych badań.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: depresja | żywność ultraprzetworzona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy