Żołnierzu, zapomnij o profilu!

Korpus Piechoty Morskiej USA zabronił swoim żołnierzom korzystania z portali społecznościowych, takich jak Facebook, czy MySpace.

Wojskowi decydenci powołują się przy tym na względy bezpieczeństwa.

Ryzyko ujawnienia informacji

Zakaz, obowiązujący w sieci komputerowej Korpusu, wprowadzono ze skutkiem natychmiastowym. Dowództwo podkreśliło, że korzystanie przez marines z portali społecznościowych niesie ze sobą ryzyko ujawniania wrogom różnych informacji.

Analiza pod koniec sierpnia

Associated Press dowiaduje się, że decyzja Korpusu Piechoty Morskiej jest częścią większej akcji, zarządzonej przez Pentagon. Wiceminister obrony William Lynn polecił przeanalizowanie zagrożeń i korzyści płynących z korzystania z portali społecznościowych. Analiza ma być przeprowadzona do końca miesiąca.

Nasze własne doświadczenia

W przypadku marines zakaz nie dotyczy prywatnego korzystania z portali społecznościowych z użyciem własnych komputerów i poza służbą.

Na razie nie słychać o tym, by polskie ministerstwo obrony planowało wprowadzenie podobnych restrykcji. A mamy w tym zakresie nienajlepsze doświadczenia - dość przypomnieć historię pożal się boże szpiegów z zaciągu Antoniego Macierewicza, którzy brylowali na portalu Nasza Klasa...

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Facebook | USA | żołnierze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy