Jak człowiek zaczął chodzić na dwóch nogach? W końcu poznaliśmy odpowiedź

Zagadka dwunożności człowieka przez wiele lat pozostawała nierozwiązana. Brakowało dowodów pozwalających uzyskać jednoznaczny opis. Ostatnie badania rzucają nowe światło na ten temat. Czy pozwolą ostatecznie zrozumieć tajemnicę?



Ludzie i nasi najbliżsi krewni, żyjące małpy człekokształtne charakteryzują się niezwykłą różnorodnością jeśli chodzi o sposoby poruszania się. Od chodzenia w pozycji wyprostowanej na dwóch nogach, po wspinanie się po drzewach i poruszanie się przy użyciu wszystkich czterech kończyn.

Naukowcy od dawna próbują znaleźć odpowiedź, w jaki sposób ludzka postawa dwunożna wyewoluowała od czworonożnego przodka. Niestety wcześniejsze badania i zapisy kopalne nie dały jednoznacznej odpowiedzi.

Jak człowiek zaczął chodzić na dwóch nogach? Odpowiedź dały skamieniałe człekokształtne

Dotychczas większość badań nad ewolucją poruszania się małp i przodków człowieka skupiało się na porównaniach kości kończyn, ramion, miednicy i kręgosłupa, a także próbie powiązania ich z różnymi typami ruchu obserwowanymi u żywych małp i ludzi. Jednak duża różnorodność zachowań lokomotorycznych i niekompletność zapisu kopalnego utrudniała opracowanie jednoznacznej teorii wyjaśniającej początki dwunożności człowieka.

Reklama

Odpowiedź dały czaszki Lufengpithecusa - skamieniałego człekokształtnego sprzed 6 milionów lat, a dokładnie jego błędnika kostnego, części ucha wewnętrznego. Choć pierwsze odkrycia czaszek miały miejsce w chińskiej prowincji Yunnan na początku lat 80. XX wieku, były problemy z analizami ucha wewnętrznego, m.in. przez deformacje czaszki. Naukowcy przypuszczali więc, że delikatne kanały półkoliste nie zostały zachowane. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii, a dokładniej trójwymiarowemu skanowaniu CT udało się je zobaczyć i zrekonstruować. Następnie porównali te skany ze skanami zebranymi od innych żywych i skamieniałych małp człekokształtnych oraz ludzi z Azji, Europy i Afryki.

- Kanały półkoliste zlokalizowane w czaszce między mózgiem a uchem zewnętrznym, odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu nam poczucia równowagi i pozycji podczas ruchu, a także stanowią podstawowy element naszej lokomocji, z którego większość ludzi prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy - wyjaśnia Yinan Zhang, doktorant w Instytucie Paleontologii i Paleoantropologii Kręgowców Chińskiej Akademii Nauk (IVPP) i główny autor artykułu, który ukazał się w czasopiśmie The Innovation.

- Rozmiar i kształt kanałów półkolistych korelują ze sposobem, w jaki ssaki, w tym małpy człekokształtne i ludzie, poruszają się w swoim środowisku. Korzystając z nowoczesnych technologii obrazowania, byliśmy w stanie zwizualizować wewnętrzną strukturę skamieniałych czaszek i zbadać szczegóły anatomiczne kanałów półkolistych, aby ujawnić, w jaki sposób poruszały się wymarłe ssaki - dodał naukowiec.

Etapy dochodzenia do dwunożności i zmiany klimatu

Jak wyjaśnia Terry Harrison, antropolog z Uniwersytetu Nowojorskiego i jeden ze współautorów artykułu, najnowsze badanie wskazuje na trzyetapową ewolucję ludzkiej dwunożności. Najwcześniejsze człekokształtne poruszały się po drzewach w stylu najbardziej przypominającym sposób, w jaki robią to dzisiaj gibony w Azji.

Ostatni wspólny przodek małp i ludzi poruszał się podobnie do Lufengpithecusa - na drzewie był dwunożny, na ziemi poruszał się na czterech kończynach. To właśnie z tego szerokiego repertuaru lokomotorycznego przodków wyewoluowała ludzka dwunożność.

- Wygląda na to, że ucho wewnętrzne zapewnia unikalny zapis ewolucyjnej historii lokomocji człekokształtnych, który stanowi nieocenioną alternatywę dla badania szkieletu pozaczaszkowego - wyjaśnia profesor IVPP Xijun Ni, który kierował projektem - Większość kopalnych małp człekokształtnych i ich przypuszczalnych przodków znajduje się na poziomie pośrednim pod względem lokomotorycznym pomiędzy gibonami a małpami afrykańskimi. Później ród ludzki oddzielił się od małp człekokształtnych wraz z nabyciem dwunożności, co widać u australopiteka, wczesnego krewnego człowieka z Afryki.

Okazało się także, że za zróżnicowanie narządów ruchu u ludzi i małp człekokształtnych mogą być odpowiedzialne zmiany klimatu. Niższe temperatury na świecie, związane z tworzeniem się pokryw lodowych na półkuli północnej około 3,2 miliona lat temu, odpowiadają wzrostowi tempa zmian w labiryncie kostnym, co może sygnalizować szybki wzrost tempa życia małp człekokształtnych i ewolucji lokomotorycznej człowieka.

Źródło: Lufengpithecus inner ear provides evidence of a common locomotor repertoire ancestral to human bipedalism, The Innovation (2024).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: człowiek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy