Pracodawcy będą zachwyceni. Przerwa "na kawkę" w pracy może być szkodliwa

Nowe badanie pokazuje, że krótkie przerwy w pracy nie zapobiegają zmęczeniu i nie poprawiają wydajności. Wręcz przeciwnie, mogą prowadzić do szybszego wyczerpania psychicznego. To jak, kawka czy pracujemy dalej?

Nowe badanie pokazuje, że krótkie przerwy w pracy nie zapobiegają zmęczeniu i nie poprawiają wydajności. Wręcz przeciwnie, mogą prowadzić do szybszego wyczerpania psychicznego. To jak, kawka czy pracujemy dalej?
Robisz częste przerwy w pracy? Zdaniem naukowców sam sobie szkodzisz /123RF/PICSEL


Przerwa na kawę w pracy? Naukowcy nie polecają

Jak możemy przeczytać w badaniu opublikowanym na łamach International Journal of Psychophysiology, które z pewnością zainteresuje wielu pracodawców, krótkie przerwy w pracy na kawę, herbatę czy przysłowiowego papieroska ani nie chronią przed uczuciem zmęczenia, ani nie zwiększają wydajności. 

Naukowcom udało się to zweryfikować podczas badania symulującego 7-godzinny dzień pracy w środowisku biurowym (z 10-minutowymi przerwami po 50 minutach pracy), do którego zaprosili 18 zdrowych mężczyzn w wieku od 23 do 29 lat.

U wszystkich sprawdzano funkcje poznawcze, motywację, nastrój i aktywność mózgu podczas wykonywania dziewięciu różnych zadań, które obejmowały uwagę, koncentrację, uczenie się i pamięć. Jak się szybko okazało, przerwy w pracy nie tylko nie chroniły przed zmęczeniem i nie poprawiały wydajności, ale i narażały uczestników na wyczerpanie psychiczne.

Reklama

Przerwy w pracy nie tylko nie pomagają, ale i mogą szkodzić

Kiedy badacze porównali wyniki krwi, rezonansu magnetycznego i dane zgromadzone podczas symulowanego dnia pracy z identycznym zestawem informacji z kontrolnego dnia wolnego od pracy, zauważyli, że regularne przerwy w pracy wręcz wywołują wyczerpanie psychiczne

To z kolei wpływa na zdolność koncentracji i funkcje poznawcze, w tym uwagę, uczenie się i rozpoznawanie wizualne, a pełna regeneracja z tego stanu nie była możliwa nawet po czteroipółgodzinnym odpoczynku.

Jak to możliwe? Naukowcy sugerują, że może to być spowodowane faktem, że powtarzające się zanurzanie w zadaniu i wychodzenie z niego może nadmiernie stymulować mózg, prowadząc do większego zmęczenia.

Dr Colin Rigby z Keele Business School, który nie brał udziału w badaniu, twierdzi, że pomysł, że zadania można podzielić tak, aby pasowały do schematu przerw, sam w sobie staje się zadaniem związanym z pracą, potęgując w ten sposób presję. Co więcej, jego zdaniem dzielenie obowiązków przerwami może wręcz prowadzić do niepokoju:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta | zdrowie | praca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy