Święta: Smacznie i ekologicznie

Święta mogą być ekologiczne: Wybierajmy więc żywe choinki, ryby niezagrożone wyginięciem i prezenty pakowane w materiały z odzysku.

- To, czy nasze święta będą przyjazne dla środowiska zależy od tego, czym będziemy kierować się w chwili dokonywania naszych codziennych wyborów - przekonuje organizacja ekologiczna WWF.

Nie kupuj plastiku

Ekolodzy radzą, by kupując choinkę, wybierać drzewka żywe, bo te z plastiku mogą rozkładać się nawet przez kilkaset lat. Bardzo często trudno oddzielić imitujące igły plastikowe części choinki od metalowej konstrukcji.

Specjaliści WWF Polska ostrzegają, by upewnić się, czy kupowana przez nas żywa choinka pochodzi z legalnego źródła, a sprzedawca ma świadectwo legalności jej pochodzenia. Najlepszym rozwiązaniem jest kupno drzewka z certyfikatem FSC, gwarantującym, że została pozyskana w sposób przyjazny środowisku. Drugą kategorią choinek są te, które pochodzą ze specjalnych plantacji.

Reklama

Posadź je do gruntu

Jeśli kupujemy choinkę w donicy, musimy się jednak upewnić, czy sprzedawca oferuje nam drzewko, które później, w okresie wczesnej wiosny, możemy posadzić do gruntu.

-Zdarzają się nieuczciwe oferty sprzedaży takich choinek, które pozbawione są korzeni. Jeżeli drzewko ma nadawać się do posadzenia, powinniśmy też przestrzegać kilku podstawowych zasad. Po zakończeniu świąt nie wystawiajmy choinki od razu na mróz, tylko wybierzmy najchłodniejsze miejsce w naszym domu - mówi Paweł Średziński z WWF Polska.

Śmiało sięgaj po szczupaka

Najpopularniejszego w czasie świątecznym karpia możemy kupować bez obaw, bo nie jest gatunkiem zagrożonym. Jednak najlepiej, jeśli będzie to karp martwy - z lodu. Oprócz niego śmiało możemy sięgnąć po okonia europejskiego, szczupaka, czy też dorsza bałtyckiego ze stada wschodniego. Kupienie nie zaszkodzi też przetrwaniu makreli, flądry i szczupaka.

- Uwagę powinniśmy zachować przy zakupie śledzia, z powodu spadku jego liczebności w Bałtyku. W tym przypadku powinniśmy wybierać te śledzie, które posiadają certyfikat MSC, gwarantujący, że ich połów nie zagraża przetrwaniu zasobów ryb - wyjaśniają specjaliści.

Ryby, którym zagraża wyginięcie i nie powinniśmy ich kupować to przede wszystkim: węgorz europejski, sola, halibut i łosoś bałtycki. Jeśli chcemy, by kupowane przez nas prezenty były ekologiczne, powinniśmy zwrócić uwagę na sposób ich pakowania. WWF radzi, by unikać tych, do których zapakowania wykorzystano duże ilości plastiku i innych materiałów niepochodzących z odzysku.

Rybny apel

Według ekologów, samodzielnie pakując prezenty możemy użyć do tego kartek z kalendarza, zużytych gazet, albo opakowań, które otrzymaliśmy wcześniej z prezentem.

- Nie kupujmy ozdobnego papieru, bo jego produkcja wiąże się nie tylko z wycięciem lasu, ale również z zastosowaniem środków chemicznych w jego produkcji - apelują. - Kupując nowe książki szukajmy takich, które wydrukowane są na papierze z makulatury, najlepiej z certyfikatem FSC, unikajmy twardych okładek. Dzięki temu ocalimy drzewa. Prezenty mogą też mieć niestandardową formę. Może to być bilet do teatru, albo na zajęcia poprawiające naszą kondycję - przekonuje WWF Polska.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ryby | ryby | prezenty | ekologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy