Niesamowita perła Dolnego Śląska. Zobacz Twierdzę w tę majówkę
W całej Polsce znajdziemy wiele zamków i twierdz z różnych okresów. Jednakże jednym z najbardziej niezwykłych miejsc w naszym kraju jest niewątpliwie Twierdza Srebrna Góra, która znajduje się na Dolnym Śląsku. Wiele osób mogło o niej nie słyszeć, dlatego uchylamy poniżej rąbka tajemnicy. Jeśli nie macie pomysłu na majówkę, to Twierdza jest idealnym pomysłem.
Według dostępnych informacji Twierdza powstała w XVIII wieku na podstawie projektu opracowanego przez pruskiego inżyniera Ludwika Wilhelma Reglera. Co ciekawe projekt został zmodyfikowany przez samego króla Prus Fryderyka Wielkiego!
W założeniu obiekt miał zabezpieczyć Śląsk pod względem militarnym. Fortyfikacja powstała na wzniesieniach Forteczna Góra oraz Ostróg, które górują nad Przełęczą Srebrną. Przy budowie wielkiego kompleksu (która trwała aż 12 lat; 1765-1777 r.) pracowało nawet do 4,5 tys. robotników. Okolicznym mieszkańcom nie było wówczas łatwo, gdyż w tym czasie na Śląsku ściągano specjalny podatek zwany "dopustem srebrnogórskim" - zapewniało to finansowanie prac budowlanych. Plany zakładały, że garnizon ma pomieścić od 2,5 do 3,5 tys. żołnierzy. W tym okresie Twierdza była jednym z najnowocześniejszych fortyfikacji tego typu w całej Europie.
Swoje lata świetności kompleks przeżywał do 1800 roku. Później zmarł jeden z jej największych zwolenników, czyli pruski król Fryderyk Wilhelm II. Co ciekawe budowla została odwiedzona przez ówczesnego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Królestwie Prus, Johna Quincy’ego Adamsa, późniejszego prezydenta USA.
Jedynym sprawdzianem możliwości Twierdzy było jej oblężenie przez wojska napoleońskie w trakcie wojny Prus z Francją (1806-1807 r.). Tutaj ciekawostką jest, że oblężenie było prowadzone przez Hieronima Bonaparte, czyli młodszego brata Napoleona. Koniec końców bastion zdołał się obronić, lecz było to spowodowane podpisaniem pokoju w Tylży.
Po wspomnianym wydarzeniu Twierdza straciła na znaczeniu, dlatego też zamieniono ją na więzienie, w którym przetrzymywano działaczy ruchu "Młodych Niemców". Tę funkcję pełniła od 1830 do 1848 roku. W 1860 roku wydano rozkaz likwidacji garnizonu, wówczas sądzono, że placówka jest już przestarzała. Ostatni żołnierze opuścili ją w 1867 roku.
Warto również odnotować wyjątkowo ciekawy okres w "życiu" Twierdzy, otóż przez następnych kilka lat była swoistym poligonem doświadczalnym do prób artylerii i materiałów wybuchowych. Nie wiadomo do końca, jakie nowe bronie tam opracowano, ani jakie nowe (na owe czasy) technologie stosowano.
Na wstępie trzeba przyznać, że Twierdza jest w rzeczywistości nie jednym obiektem, lecz całym zespołem fortów. Głównym trzonem jest zespół bastionów z donżonem w środku — donżon to wieża łącząca w sobie funkcje mieszkalne i obronne. Posiadał on 151 pomieszczeń fortecznych, które znajdowały się na trzech kondygnacjach. Srebrnogórski donżon jest największą konstrukcją tego typu w Europie. Składa się z czterech połączonych wież o średnicy 60 m.
Można było tutaj znaleźć zbrojownię, olbrzymie magazyny, prochownię, szpital, więzienie, a także studnie, piekarnię, warsztaty rzemieślnicze, kaplicę, a nawet browar. Dlatego też kompleks był całkowicie samodzielny i samowystarczalny - zgromadzone zapasy miały wystarczyć na 3-5 miesięcy oblężenia.
Dostarczanie wody z niższych terenów byłoby nie lada wyzwaniem, dlatego zdecydowano się na wydrążenie dziewięciu studni w litej skale o łącznej głębokości prawie 480 m. Najgłębsza z nich ma 84 m głębokości. Według jednej z miejscowych legend koszt ich stworzenia był porównywalny z kosztami budowy całego garnizonu.
Niedługo po zamknięciu Twierdzy okazało się, że może ona służyć jako wyjątkowe miejsce wycieczek turystycznych. Pruskie władze zakazały niszczenia kompleksu i uczyniły z niej atrakcję. Po I wojnie światowej garnizon został wyremontowany, zaś w jego wnętrzu urządzono restaurację. Od tego momentu Twierdza przeżywała boom turystyczny. Rocznie w progi garnizonu przybywało około 50 000 osób, jak na tamte czasy był to wielki wyczyn.
Odrodzenie fortyfikacji przerwała II wojna światowa. Twierdza przeistoczyła się w karny obóz jeniecki dla polskich oficerów. Przez cały ten okres więziono tutaj łącznie ponad 300 osób. Z obozem wiąże się śmiała ucieczka z 5 na 6 maja 1940 roku. Wówczas z fortyfikacji zbiegło dziewięciu polskich oficerów. Trzech z nich przedostało się do Nysy, zaś stamtąd do Czech, Słowacji i Węgier. Potem przebyli Jugosławię oraz Turcję i dotarli do Syrii, gdzie powstawała Brygada Strzelców Karpackich.
Wraz z chaosem pozostawionym przez II wojnę światową kompleks popadał w ruinę. Wcześniej wielkiej dewastacji dokonały wojska radzieckie. Dopiero w 1965 roku uprzątnięto część fortu, zaś w 1974 roku na terenie Fortu Donżon otwarto muzeum ciężkiej broni palnej. Z kolei pomnikiem historii Twierdza została w 2004 roku.
Obecnie srebrnogórski donżon jest wspaniałym punktem widokowym na Góry Bardzkie. Jak można przeczytać na stronie Twierdzy Srebrna Góra, fortyfikacje są unikatowym obiektem w skali dziedzictwa kulturowego Europy. Warownia jest również jedną z największych górskich założeń obronnych naszego kontynentu. Na koniec ważna informacja dla turystów, istnieje możliwość przenocowania w tej wyjątkowej Twierdzy!