75 lat Jeepa

5 powodów, dla których każdy facet powinien mieć Jeepa

Męskie życie składa się w dużej mierze z obowiązków i powinności. Duzi chłopcy nie płaczą, zarabiają na rodzinę, powinni też spłodzić syna, zasadzić drzewo i zbudować dom. Jeśli my, jako główni zainteresowani moglibyśmy dopisać coś do tej sztywnej listy, byłby to krótki podpunkt. Co powinien mieć każdy facet? Jeepa.

Męskie życie składa się w dużej mierze z obowiązków i powinności. Duzi chłopcy nie płaczą, zarabiają na rodzinę, powinni też spłodzić syna, zasadzić drzewo i zbudować dom. Jeśli my, jako główni zainteresowani moglibyśmy dopisać coś do tej sztywnej listy, byłby to krótki podpunkt. Co powinien mieć każdy facet? Jeepa.

1. Bo wjedzie wszędzie

No dobra, może nie wszędzie, ale na pewno zawstydzi wszystkie crossovery i większość SUV-ów. Właściwie każdy Jeep jest jak dobry koń - pójdzie nawet po błocie. Więc nie zrobi na nim wrażenia, gdy prosto z pracy pojedziesz na ryby. Albo zamienisz niedzielną wycieczkę do Krynicy-Zdroju na offroadową przejażdżkę w Beskidzie Sądeckim. A jeśli ci mało wrażeń - zawsze możesz pomyśleć o "lifcie" i uterenowić swojego Jeepa jeszcze bardziej. A wtedy to już wjedzie naprawdę wszędzie.

Reklama

2. Bo Jeep, to Jeep.

Może brzmi banalnie, ale czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeep to nie tylko nazwa marki - to znacznie szersze pojęcie. W języku polskim mianem "dżipka" często określa się po prostu każde terenowe auto. Gdyby tworzyć drzewo genealogiczne samochodów 4x4 głową rodu byłby zapewne poczciwy i rozpoznawalny na całym świecie Willys. Jeśli zatem Jeepy, to tylko takie z rodowodem. Podrabiańcom mówimy "nie"!

3. Bo tworzy historie

Historię i historie. Typowe wyjście na piwo z kolegami. Tutaj trzeba mieć o czym opowiadać. A Jeep dostarcza tematów do anegdot, jak mało który samochód. Zamiast w milczeniu przysłuchiwać się opowieściom kumpli i myśleć, jak zmarnowałeś swoje życie, sam opowiedz im, co przeżyłeś ty i twój Jeep.

4. Bo jest męski i ponadczasowy

Mało która marka ma w sobie tyle testosteronu, co Jeep. I niewiele jest samochodów, które praktycznie się nie starzeją. A jeśli już, to robią to z klasą. Przykłady? Chociażby wiecznie młodzi: Wrangler, Cherokee XJ, czy legendarny już model Grand Wagoneer - koniecznie z drewnianymi okleinami! To od lat wyznaczniki stylu w branży 4x4.

5. Bo to jubilat. Na zdrowie!

Okrągłe urodziny trzeba umieć świętować, a Jeepowi udaje się to naprawdę dobrze. Na swoje 75-lecie firma przygotowała serię jubileuszowych modeli w limitowanych seriach. W ofercie jest Renegade, Wrangler, Cherokee, Grand Cherokee, Compass i Patriot. Każdy z nich ma dedykowany, niedostępny w innych wersjach lakier i szereg detali, podkreślających tradycję marki. Dziś można je jeszcze kupić, kiedyś mogą być poszukiwanymi perełkami na rynku wtórnym.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama