Kościół Jedi

Jesteś po jasnej stronie mocy? Dwóch młodych Walijczyków zakłada kościół Jedi.

Jesteś po jasnej stronie mocy? Dwóch młodych Walijczyków zakłada kościół Jedi.

- Dwaj bracia - miłośnicy "Gwiezdnych wojen" - planują stworzyć w Walii kościół Jedi, który skupi "wyznawców" tego filmu - informuje serwis Ananova.

26 letni fryzjer Barney Jones, nazywający siebie Master Jonba Hehol oraz 21-letni muzyk Daniel (używający pseudonimu Master Morda Hehol) z walijskiej miejscowości Holyhead są założycielami brytyjskiego kościoła Jedi. Bracia chcą, by inni im podobni, dołączyli do nich na walijskiej wyspie Anglesey. Wiernym proponują kazania Mocy, treningi walki mieczem świetlnym i techniki medytacji.

- Mój brat i ja będziemy nosić stroje Jedi ciemnobrązowe szaty... parafianie mieliby czarne. Ma to wnieść na spotkania poczucie jedności - tłumaczy Barney. - Choć wszyscy obecni członkowie kościoła są mężczyznami, kobiety nie są wykluczone - zaznacza.

Reklama

Jeśli jakikolwiek wierny zostanie przeciągnięty na ciemną stronę mocy, reprezentowaną w filmie przez Lorda Dartha Vadera, zostanie pouczony, że wybrał złą drogę i grozi mu wydalenie z kościoła.

Mówiąc o początkach zainteresowań filmem, Barney wspomina, że jako dzieci często oglądali z bratem "Gwiezdne wojny". Później znaleźli w internecie kilka stron kościoła Jedi. To zainspirowało ich do tego, że wydrukowali kilka kazań i pewnej nocy we własnym domu wygłosili kazanie dla kilku przyjaciół. Obecnie Barney i Daniel pomagają prowadzić cztery strony internetowe poświęcone rozwojowi nowej "wiary".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: jedi | Kościół
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy