Makabryczna zabawka z internetu - zabij miliony jednym kliknięciem

Wskaż na mapie miejsce, gdzie ma zostać zrzucona bomba atomowa i... czekaj na efekty jej zdetonowania. Dzięki aplikacji NUKEMAP możesz sprawdzić, co stałoby się, gdyby "atomówka" wybuchła w twoim mieście.

NUKEMAP cieszy się w sieci coraz większą popularnością, mimo iż jest to prosta aplikacja, a w zasadzie "nakładka" na Google Maps. Wpisujemy nazwę miasta i wpisujemy ile kiloton ma mieć detonowany ładunek. Można też wybrać z listy jedną z prawdziwych bomb, które zapisały się czarnymi zgłoskami na kartach historii. Odtworzenie scenariusza Hiroszimy i Nagasaki w Polsce? Nic prostszego, wystarczy kilka kliknięć.

Efekty poczynań obserwujemy na mapie. Pola o poszczególnych kolorach pokazują strefy rażenia wybranego wcześniej środa zagłady. To, co na mapie zakrywa kolor żółty... kompletnie zniknęłoby z powierzchni ziemi.

Reklama

Barwa szara oznacza, że w danym miejscu nie stałby już żaden budynek. Większość ludzi zginęłaby od siły wybuchu, a "szczęściarze" zmarliby chwilę później w wyniku poparzeń lub opadu radioaktywnego.

Strefa jasnopomarańczowa to ta, gdzie możliwe jest przeżycie, ale z wieloma oparzeniami trzeciego stopnia.

Pocieszeniem nie jest nawet to, że osoby, które uszły przy życiu nie czułyby bólu. To dlatego, że ich zakończenia nerwowe zostały trwale uszkodzone...

Kolorowe znaczniki to jeszcze nie wszystko. Obok znajdziemy licznik potencjalnych ofiar śmiertelnych oraz osób poszkodowanych w wyniku naszej zabawy.

Wirtualne spustoszenie jakiego możemy dokonać na cyfrowej mapie nie służy jednak wyłącznie rozrywce. Ma ono także walor edukacyjny. Program ten jak żaden inny uzmysławia nam to, czego nie potrafimy sobie nawet wyobrazić - jakie byłyby faktyczne skutki wojny atomowej we współczesnej Europie. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy