Nives woła: Messi, strzel mi gola!

30-letnia Nives Celsius jest żoną Dino Drpicia, chorwackiego piłkarza, któremu sławę przyniosła gra w klubie Dinama Zagrzeb. Ale nie tylko. Dino stał się również znany dzięki autobiografii swojej żony, która w książce zdradziła największe marzenie swojego męża, mianowicie - seks na murawie boiska.

Nives nie poprzestała jednak na tym i dodała, że owo marzenie zostało zrealizowane po pamiętnym meczu kwalifikacyjnym do Euro 2008, w którym Chorwaci pokonali Anglików.

- Ci ludzie zostawili nam zapalone reflektory, dzięki czemu Dino mógł spełnić swoje największe marzenie o seksie na samym środku boiska. Był naprawdę napalony! - zdradziła w wywiadzie dla serbskiej telewizji Nives Celsius (cytat za artykułem "Piłkarz uprawiał seks na boisku! Teraz ma kłopoty - straci robotę?" Przemysława Sibery).

Po tym wyznaniu władze klubu zdecydowały się pozbyć niepokornego piłkarza, który ostatecznie trafił do... Karlsruher Sport Club. Okazało się więc, że seks w świetle reflektorów nie tylko nie zaszkodził Drpiciowi, ale wręcz mu pomógł.

Reklama

Teraz pomysłowa żona powróciła z nowym pomysłem. Była modelka "Playboy'a" postanowiła bowiem zostać piosenkarką i nagrała utwór, który ma zagrzewać do boju Dina i innych piłkarzy (wspomina w nim także o Ronaldo i Torresie). Piosenka zatytułowana jest "Goal" i brzmi tak:

"Jesteś najlepszy, mój kochany Messi, chodź tu i wstrząśnij mną, dziś jest twój szczęśliwy dzień, zagrajmy razem w finale. Możesz wygrać, ja się poddam. Gol! Daj mi gola, zdobądź gola! Przecież potrafisz!" - śpiewa Nives.

Wielu, nie bez podstaw, uważa, że piłka nożna jest tylko pretekstem, a tekst traktuje o seksie. A jak wy sądzicie?

P.S. Jeżeli po obejrzeniu teledysku staliście się fanami Nives, warto zajrzeć na jej oficjalnego Facebook'a.

KP

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy