Seks zamiast nudy

Myślicie, że naukowcy to samotnicy unikający uciech cielesnych? Na pewno nie ci! Ale z drugiej strony, co można robić w zimie na Antarktydzie?

Naukowcy ze stacji badawczej McMurdo na Antarktydzie mają sposób na długie zimowe wieczory. Właśnie dostarczono im 16,5 tysiąca... prezerwatyw.

O nietypowej dostawie pisze nowozelandzki dziennik "The Press". Cytowany przez gazetę kierownik stacji badawczej, Bill Henkrisen, tłumaczy, że chodzi o pokrycie rocznego zapotrzebowania nie tylko 125 pracowników, którzy są w stacji przez zimę, lecz także 1100 badaczy, którzy przyjeżdżają latem.

- Niektórym jest tam czasami po prostu nudno - dodaje z rozbrajającą szczerością Henkrisen.

Media milczą na temat dostaw innych erotycznych gadżetów, na przykład filmów porno. Jesteśmy jednak przekonani, że znaleźlibyśmy ich całkiem sporo. Na półkach, między uczonymi książkami, rzecz jasna...

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy