​Sześciopak jest w porządku, ale "tysiącpak" to jeszcze lepszy pomysł!

Wyobraź sobie kumpla, który wpada do ciebie z takim pakunkiem...

To naprawdę nie są żarty - "tysiącpaki istnieją" i możesz je nabyć w Finlandii za równowartość... dziwięciu tysięcy złotych.

W "tysiącpakach" - składających się tak naprawdę z 1080 puszek - sprzedawane jest piwo Keisar fińskiego browaru Nokian Panimo. Skąd ten pomysł? Konkurencja wprowadziła do sklepów "stupaki" swojego złocistego trunku. Specjaliści z Nokian Panimo uznali, że dobrym marketingowym posunięciem będzie ruch, którego nikt nie przebije...

1080 puszek to 540 litrów. Decydując się na zakup "tysiącpaku" możecie mieć pewność, że na waszej imprezie nie zabraknie piwa. Nie pytajcie nas jednak o porady jak przetransportować taką ilość alkoholu ze sklepu do waszego mieszkań...

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy