Te zdjęcia mogą przyprawić cię o zawrót głowy

Jedna z prac Jasona M. Petersona / fot. Instagram /materiały prasowe
Reklama

Wystarczą mu dwa kolory, żeby dobre ujęcie zamienić w absolutne dzieło sztuki. Oto Jason M. Peterson, fotograf, który na Instagramie cieszy się popularnością zarezerwowaną przeważnie dla celebrytów.

Jason M. Peterson mieszka w Chicago. Pracuje w agencji reklamowej Havas North America na odpowiedzialnym stanowisku dyrektora kreatywnego.

Fotograf jak celebryta

Największą pasją i talentem, a przy tym źródłem utrzymania od lat jest dla niego fotografowanie. Wizytówką tego zdolnego artysty aparatu stały się czerń i biel.

Jak sam podkreśla w rozmowie z branżowym serwisem My Modern Met, najważniejsze w dobrym ujęciu jest dla niego uchwycenie ludzkich emocji i wywołanie zmuszającego do refleksji wrażenia na odbiorcy zdjęć.

Ta sztuka niewątpliwie mu się udaje. Profil Jasona M. Petersona na Instagramie śledzi ponad 1,1 mln internautów. Tak wysokie liczby followersów w mediach społecznościowych najczęściej są zarezerwowane dla celebrytów i osób z pierwszych stron gazet.

Reklama

Dlaczego czerń i biel?

Co ciekawe fotograf nie stosuje czerni i bieli dlatego, że ma taki kaprys lub specjalnie polubił akurat te dwa kolory. To zabieg, który ma pomóc osobom oglądającym zdjęcia.

"Czerń i biel wcale nie są w tych fotografiach najważniejsze. Pomagają one natomiast w skoncentrowaniu się na ujęciu i uchwyceniu emocji drugiego człowieka, a to jest dla mnie najistotniejsze" - podkreśla Jason M. Peterson, fotograf z zawodu i zamiłowania od 25 lat.

Nie wiemy jak na was, ale na nas te zdjęcia robią niesamowite wrażenie. Popatrzcie sami na próbkę jego możliwości:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama