Tego jeszcze nie było. Za 500 lat w Japonii wszyscy będą mieć to samo nazwisko

Najpopularniejszym w Polsce nazwiskiem jest Nowak. Na początku 2023 roku nosiło je ponad 200 000 osób w naszym kraju. Co by było gdyby wszyscy Polacy mieli to samo nazwisko? Taka sytuacja może wydarzyć się w Japonii do 2531 roku.

Według dostępnych danych zdecydowana większość osób, które biorą ślub w Japonii, wybiera nazwisko mężczyzny. Dlatego też częstość "pojawiania się" danego nazwiska może wzrastać. W związku z tym naukowcy z Uniwersytetu Tohoku w Japonii przeprowadzili specjalną symulację. Dowiedli oni, że do 2531 roku w Kraju Kwitnącej Wiśni będzie istnieć wyłącznie jedno nazwisko. 

Wszyscy będą nazywać się tak samo?

Symulacja wykazała, że do 2531 wszyscy mieszkańcy Japonii będą nosić nazwisko "Sato". Obecnie jest ono najpopularniejszym nazwiskiem w tym kraju, nosi je 1,53 proc. populacji.

Reklama

Badacze wykazali, że liczba osób z nazwiskiem "Sato" każdego roku będzie wzrastać o 1,0083 razy. Wystarczy to, do tego, aby nazwisko to przejęło dokumenty Japończyków w ciągu najbliższych 507 lat.

W Japonii w około 96 proc. zawieranych małżeństw kobieta przyjmuje nazwisko męża. Spowodowane jest to tym, że małżonkowie (pod względem prawnym) muszą nosić to samo nazwisko. Autor symulacji profesor Hiroshi Yoshida stwierdził, że jego badania bazują na kilku wstępnych założeniach. Uważa on, że obecne japońskie przepisy są przestarzałe i sugeruje, że powinno dojść do zmian w Kodeksie cywilnym w tym zakresie.

- Jeśli każdy będzie nazywał się Sato, będziemy musieli odwoływać się do imion lub liczb. Nie sądzę, że byłby to dobry świat do tego, by w nim żyć — powiedział prof. Yoshida dla "Asahi Shimbun". Dodał także: - Naród składający się z samych Satów [...] podważy godność jednostki.

Według naukowca, gdyby małżonkowie mogli prawnie nosić inne nazwiska, to do 2531 roku "zaledwie" 7,96 proc. Japończyków miałoby na nazwisko "Sato". Jednakże to jedynie wydłuży cały proces. W tym scenariuszu wszyscy mieszkańcy azjatyckiego kraju będą mieć tak samo na nazwisko do 3310 roku.

Obecnie populacja Japonii wynosi ponad 123,4 mln ludzi. Szacuje się, że w tym kraju w 2025 roku będzie o prawie 500 tys. mniej mieszkańców. Jak podaje Japan’s Future Population Projections w 2120 roku, będzie już tylko 41 229 000 Japończyków (czyli o około 82 mln osób mniej). Jeśli trend się utrzyma, to w omawianym 2531 roku będzie zaledwie 281 866 Japończyków, a w 3310 roku będą już tylko... 22 osoby. Jak można przeczytać w artykule naukowym: "Innymi słowy, nawet jeśli 100-procentowa adopcja nazwiska Sato zostanie odłożona o 800 lat, istnieje duże prawdopodobieństwo, że sami Japończycy wyginą wcześniej z powodu spadającego wskaźnika urodzeń".

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japonia | populacja | społeczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy