Zdjęcia z domu, w którym straszy

Zespół amerykańskich badaczy zjawisk paranormalnych przeprowadził regularny najazd na jeden z prywatnych domów w mieście San Mateo w Kalifornii. Budynek ten uznawany jest za nawiedzony.

Ekspedycja badaczy zjawisk paranormalnych składała się z blisko dwudziestu osób. Kalifornijscy "łowcy duchów", uzbrojeni w cyfrowe aparaty fotograficzne, kamery na podczerwień, magnetofony, urządzenia do pomiaru pola elektromagnetycznego oraz temperatury, koczowali przez całą dobę w budynku uznawanym za nawiedzone miejsce.

Badacze nie ograniczyli się do korzystania z nowoczesnej technologii - w zespole były też

osoby medialnie uzdolnione.

Zarówno dzięki mediom, jak też aparaturze, uzyskano wyniki wskazujące, że dom rzeczywiście jest nawiedzony. Według ustaleń osób uzdolnionych medialnie, bytami z zaświatów wywołującymi w budynku efekty typu poltergeist mają być trzy duchy dzieci: dziewczynki i dwóch chłopców. Pojawiać tam się ma również zjawa mężczyzny.

Kule energii

Z kolei aparaty fotograficzne zarejestrowały manifestacje małych kul energii, tak zwanych orbów, unoszących się w pomieszczeniach. Fotografie i analizy obserwowanych zjawisk kalifornijscy badacze paranormaliów przedstawili na tematycznych stronach internetowych.

Reklama

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy