Dużo przeklinasz? To znak, że można ci ufać

Ostry język to twój znak rozpoznawczy? Mamy dla ciebie dobre wieści.

Przeklinanie jest oznaką szczerości - tak wynika z badań przeprowadzonych na uniwersytetach w Cambridge, Maastricht i Hong Kongu. W czasie ich trwania przepytano 276 osób o powody, dla których przeklinają.

Wśród najpopularniejszych odpowiedzi znalazły się między innymi:

- aby dać upust emocjom
- aby podkreślić niezadowolenie
- aby szczerze określić swój stan emocjonalny

Wyniki badania porównano z zawierającymi przekleństwa interakcjami z portalu społecznościowego Facebook (wygenerowanymi przez nieco ponad 73 tysiące różnych użytkowników), a następnie skorelowano z tak zwanym wskaźnikiem uczciwości dla każdego ze stanów USA osobno.

Rezultat był taki, jak zakładali uczeni. Im więcej przeklinamy, tym częściej mówimy to, co naprawdę leży nam sercu.

Reklama

W rozmowie z serwisem Independent jeden z badaczy, David Stilwell z University of Cambridge, powiedział:

- Jeśli staramy się filtrować słowa, których używamy, to filtrujemy również to, co naprawdę myślimy. Zaczynamy wtedy mówić w taki sposób, aby przypodobać się osobom nas słuchającym. Przeklinający są szczerzy i prawdziwi w swoich wypowiedziach.

I już wiadomo dlaczego czasami trzeba powiedzieć coś w prostych, żołnierskich słowach...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przekleństwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy