Jak przygotować CV i nie uśpić pracodawcy?

Andy Morris w wersji LEGO /East News
Reklama

Kształciłeś się na najlepszych uczelniach, znasz języki obce, masz spore doświadczenie, a wciąż nie dostałeś roboty życia? Być może wymarzony pracodawca zasnął nad twoim CV…

Znalazłeś atrakcyjne ogłoszenie w firmie, o której słyszałeś wiele dobrego. Napisałeś szablonowe CV, w liście motywacyjnym wymieniłeś swoje największe zalety, a wymarzonemu pracodawcy postawiłeś pomnik. Zadzwonią? Niekoniecznie.

Nie pozwól im zasnąć

Postaw się na moment w sytuacji drugiej strony.

Takich zgłoszeń, pełnych powtarzalnych, przewidywalnych treści, każda agencja rekrutacyjna, dział kadr czy szef we własnej osobie, o ile zajmuje się doborem personelu osobiście, dostają na pęczki.

Jak sprawić, że pracodawca nie zaśnie nad naszym zgłoszeniem? Coraz śmielej kandydaci decydują się na pomysłowe, wyłamujące się z przyjętych schematów CV.

Reklama

Zyskać mogą wymarzone stanowisko, a stracić niewiele. Jeżeli firma odrzuci zgłoszenie na starcie, to znaczy, że nie ma za grosz poczucia humoru, a nikt nie chciałby pracować z nudziarzami.

Zaskocz swoim CV

Doskonały przykład kreatywnego CV zaprezentował designer Andy Morris. Swoje podanie o pracę przygotował za pomocą... klocków LEGO. Do figurki przedstawiającej samego autora, Andy dołożył kartkę z opisem swojej osoby i danymi adresowymi.

W branży, którą reprezentuje, kluczem do sukcesu jest pomysłowość i umiejętność zaskoczenia klienta i pracodawcy. Przesyłka zawierająca "klockowe CV" z pewnością mówi więcej o tych zaletach projektanta, niż dziesiątki słów innych kandydatów wypisanych w tradycyjnych podaniach o pracę.

Tym bardziej, że Andy o dobry PR i skupienie uwagi odbiorcy dba w najdrobniejszych szczegółach. Popatrzcie sami i nie bójcie się spróbować podobnych rozwiązań, kiedy następnym razem będziecie szukać pracy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy