Palahniuka satyra na przyszłość

"Rant" jest niesamowitą wizją przyszłości, która mogła narodzić się jedynie w umyśle autora takich powieści, jak "Fight Club", "Udław się" czy "Potępieni".

Chuck Palahniuk odświeża konwencję futurystycznej antyutopii, budując doskonałą satyrę na współczesne społeczeństwo i jego pogoń za sztucznie stymulowanymi doznaniami.

Doznaniami, które sprzedają nam wszyscy, począwszy od wydawców, przez dziennikarzy, pisarzy, muzyków i wytwórnie filmowe.

Tym razem Palahniuk bawi się formą dokumentu złożonego z przeplatających się ze sobą relacji przyjaciół, wrogów, sąsiadów i krewnych, a także wszystkich tych, którzy kiedykolwiek mieli do czynienia z Busterem "Rantem" Caseyem. Zebrani na kształt greckiego chóru wspominają jego burzliwe życie i próbują zrozumieć, co się właściwie stało.

Reklama

"Rant" to zwariowany collage z elementów współczesnej popkultury, w którym sąsiadują ze sobą usilne pragnienie autentyczności oraz największe seksualne perwersje. Gorzkie obrazy amerykańskiej prowincji zestawione są z opisami współczesnej metropolii i jej półświatka.

W zaplątanej fabule "Ranta" ważną rolę odgrywa epidemia wścieklizny, szybkie samochody oraz... podróże w czasie.

"Rant", Chuck Palahniuk. Premiera: 27 sierpnia 2012. Wydawnictwo Niebieska Studnia.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: książka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy