Będzie niszczyć i... ratować. Oto inspirowany diabłem morskim podwodny demon prędkości
Highland Systems planuje rozszerzyć portfolio swoich niewiarygodnych konstrukcji o łódź podwodną o nazwie Kronos, która zachwyca nie tylko wyglądem przypominającym mantę, ale i możliwościami, bo będzie rozwijać w zanurzeniu prędkość 50 kilometrów na godzinę.
50 km/h na lądzie to żadne osiągnięcie, ale w przypadku konstrukcji podwodnych sytuacja wygląda zupełnie inaczej - jeśli Kronos faktycznie będzie osiągać takie wartości, to będziemy mieć do czynienia z prawdziwym demonem prędkości. Jego producent, czyli specjalizująca się w opancerzonych pojazdach, helikopterach i łodziach podwodnych firma Highland Systems, o której głośno było choćby za sprawą pojazdu wielozadaniowego Storm MPV do zastosowań cywilnych i militarnych, jest bardzo pewna swego, a my nie mamy powodu, by jej nie wierzyć.
Wystarczy tylko wspomnieć o prototypie wspomnianego wyżej pojazdu, zaprezentowanym podczas IREX Abu Dhabi, który też zaczynał jako zbiór renderów wyglądających zbyt dobrze, by możliwa była ich realizacja. Do tego w ofercie firmy znajdziemy inne nowoczesne konstrukcje, jak choćby buggy, inne wozy opancerzone, jacht Trimaran, ciężkie drony naddźwiękowe i szeroki zakres innych bezzałogowych statków powietrznych, a także autonomicznych robotów do niebezpiecznych zadań - ba, firma ma nawet plan elektryfikacji czołgów i ma ku temu wszystkie niezbędne środki, więc spodziewamy się, że i Kronos w końcu ujrzy światło dzienne.