Czy laptop może być podłączony do prądu cały czas? Poważny błąd
Laptop to przede wszystkim wygoda korzystania z komputera z dowolnego miejsca. Do tego niezbędna będzie jednak odpowiednia bateria, która zapewni nam kilka godzin spokojnego korzystania z laptopa, bez strachu o rychłe rozładowanie. Żeby jak najdłużej cieszyć się jego mobilnością, kluczowe będzie odpowiednie użytkowanie - przestrzeganie żelaznych zasad dotyczących ładowania akumulatora. Jak ładować laptopa, żeby nie popsuć baterii?
Stan baterii w laptopie sprawdzisz w prawym dolnym rogu na pasku zdań (tuż obok godziny). Kierując kursor na ikonę baterii, wyświetlisz szczegółowe informacje (procent naładowania i czas pozostały do rozładowania baterii). Po naciśnięciu ikony przejdziesz do zaawansowanych ustawień.
W zależności od modelu i producenta urządzenia znajdziesz tam szczegółowe informacje dotyczące zużycia, tryby ładowania czy funkcje oszczędzania baterii.
Chociaż wiele osób już dawno zmieniło komputer stacjonarny na mobilnego laptopa, to wiele z nich nie wie, jak prawidłowo go ładować - tak, aby bateria służyła nam jak najdłużej. Z założenia laptop powinien umożliwiać swobodną pracę, beż uwiązania do zasilania i gniazdka. Niestety, błędy popełniane podczas ładowania sprawiają, że w wielu urządzeniach baterie trzymają zaledwie kilkanaście minut, a czasami wcale. Wtedy laptop zmienia się de facto w urządzenie stacjonarne i nie wypełnia jednej ze swoich podstawowych funkcji.
Podstawowe zasady właściwego ładowania baterii w laptopie mówią, że:
- Stan baterii litowo-jonowych od pierwszego dnia powinien być utrzymywany w zakresie od 20 do 90 proc. pełnego naładowania.
- Nie należy trzymać laptopa stale podłączonego do zasilacza.
- Nie wolno dopuszczać do całkowitego rozładowania baterii.
Pamiętaj też, że baterie litowo-jonowe i litowo-polimerowe, których obecnie używa się w laptopach, nie nadają się do formatowania. Zabieg polegający na całkowitym rozładowaniu baterii, a następnie pełnym naładowaniu sprawdzał się w przypadku akumulatorów niklowo-kadmowych, których nie używa się w laptopach.
Jeżeli bateria jest intensywnie eksploatowana (wymagające programy lub gry), a my przyzwyczailiśmy się do stale podłączonego zasilacza - najlepiej będzie wymontować baterię i używać laptopa tak jak lżejszej wersji komputera stacjonarnego. Niestety, nie zawsze będzie to możliwe, coraz częściej baterie są wbudowane i nie da się ich po prostu odpiąć od laptopa. W takim przypadku konieczna będzie zmiana nawyków i odpinanie kabla od gniazda w momencie naładowania do 80-90 proc.
Baterie w laptopie mają określoną żywotność. Wyraża się ją w cyklach, jeden cykl to pełne rozładowanie, a następnie ładowanie do 100 proc. Przeciętna bateria do laptopa powinna wytrzymać ok. 500-1000 cykli (bardzo dużo zależy tu od modelu i pojemności). Można sprawdzić, ile cykli "wyrobiła" już nasza bateria. W zależności od systemu operacyjnego:
- laptopy z Windows: Start → Wiersz polecenia → wpisz polecenie powercfg/batteryreport → raport znajdziesz w folderze C:\WINDOWS\system32\battery-report.htmp;
- laptopy z MacOS: Option → menu Apple → Informacje o systemie → Sprzęt → Zasilanie → zobaczysz listę z najważniejszymi informacjami o baterii.
Jeżeli bateria w laptopie naładowana do optymalnych 80-90 proc. wytrzymuje mniej niż godzinę, a w skrajnych przypadkach rozładowuje się tuż po odpięciu kabla zasilającego, wymiana będzie jedynym sposobem na poprawę sytuacji. Nie ma sposobu, który pozwoliłby zregenerować baterie litowo-jonowe używane się w laptopach (ale także innych urządzeniach).
Jeżeli mobilność nie jest dla ciebie priorytetem, a z laptopa korzystasz tak, jak z komputera stacjonarnego możesz po prostu wymontować baterię z laptopa i używać jej tylko w razie potrzeby. Taki zabieg znacznie wydłuży jej żywotność, należy jednak pamiętać, że w momencie odpięcia bateria powinna być naładowana w co najmniej 40-50 proc.
Laptop bez baterii będzie działał bez szwanku tak długo, jak będzie podpięty do zasilania - tym samym kablem, który służył do ładowania dotychczas. Trzeba jednak pamiętać, że nawet najkrótsza przerwa w dostawie prądu (np. przypadkowe wypięcie zasilacza z gniazda) spowoduje natychmiastowe wyłączenie komputera i utratę niezapisanych danych.
Czytaj także:
Robot będzie pilotował samoloty. Wystarczy, że raz przeczyta instrukcję
Internet wolny jak ślimak? Zrób test i pisz reklamację
Ładujesz baterię do 100 procent? Nawet nie wiesz, że to błąd
Zobacz też: