Pokazano najnowszy wóz bojowy Polski. To prawdziwy kolos

Dziś minister obrony narodowej zatwierdził specjalną umowę na dostawy nowych ciężkich wozów bojowych. Będą wspierały największe czołgi armii, czyli Abramsy. Przybliżamy możliwości tych maszyn i ile z nich znajdzie się w Wojsku Polskim.

Mariusz Błaszczak podpisał łącznie trzy umowy z Polską Grupą Zbrojeniową na nowe pojazdy dla armii. Wśród nich jest Lekki Pojazd Rozpoznawczy 4x4, Nowy Kołowy Transporter Opancerzony (NKTO) mający zastąpić Rosomaka oraz Ciężki Bojowy Wóz Piechoty (CBWP). Przy ostatnim pojeździe, zaprezentowano pierwszą oficjalną wizualizację.

Nowy Ciężki Bojowy Wóz Piechoty niedługo w polskiej armii

Według wizualizacji nowy wóz będzie podobny do maszyn BWP Borsuk, które dopiero wchodzą na wyposażenie Wojska Polskiego. Jednak CBWP będzie znacznie cięższy i lepiej opancerzony. Ma wręcz stanowić hybrydę między wozem bojowym a czołgiem, mogąc ważyć nawet ponad 40 ton, czyli prawie tyle, co niektóre rosyjskie czołgi.

Reklama

Wiadomo, że CBWP ma powstać na kadłubie armatohaubicy Krab/K9, na którą zostanie umieszczony nowy zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30, opracowany przez firmy Huta Stalowa Wola i WB Electronics. Znajduje się w BWP Borsuk i wprowadzana jest to transporterów Rosomak. Moduł ten posiada działko Mk44 Bushmaster II kalibru 30 mm, karabin maszynowy UKM-2000C 7,62 mm oraz dwie wyrzutnie pocisków Spike LR/LR2.

Ile Ciężkich Bojowych Wozów Piechoty trafi do Wojska Polskiego?

Według wstępnych założeń pierwsze CBWP trafią do polskiego arsenału w 2025 roku, a planowany jest zakup 700 takich wozów. Część z nich może stanowić wersje specjalistyczne, podobnie jak w przypadku BWP Borsuk. Projekt CBWP wskazuje, że przynajmniej w części jego podzespoły mogą być takie same jak w lżejszym wozie. Warto jednak pamiętać, że pierwsze wizualizacje zawsze różnią się od ostatecznych projektów.

CBWP to ważna modernizacja naszej armii obok zamówienia 1400 wozów Borsuk. Mają zastąpić poradzieckie BWP-1/2 w naszej armii. Gdy lżejsze Borsuki będą wspierały piechotę także podczas desantu wodnego dzięki możliwości pływania, to CBWP mają jechać na równi z czołgami, współpracując z nimi, zapewniając wsparcie i ochronę np. przed piechotą czy nisko lecącymi celami powietrznymi.

CBWP i Borsuk to ważne maszyny przyszłości armii

Warto także wspomnieć o dwóch innych maszynach, na które dziś minister obrony narodowej podpisał umowy. Lekki Pojazd Rozpoznawczy będzie polską wersją koreańskich KLTV, które mają pełnić funkcję szybkiego rekonesansu w oddziałach pancerno-zmechanizowanych. Mogą być uzbrojone w karabiny 12,7 bądź 7,62 mm z opcją zamontowania granatników. Pojazdy będą produkowane w naszym kraju i ma ich powstać 400 sztuk w latach 2024-2030, zastępując przestarzałe Honkery.

Mało na razie wiemy o NKTO, prócz tego, że będzie zupełnie nową konstrukcją kołowe transportowca, która zastąpi Rosomaki. Prawdopodobnie będzie stosował system wieżowy ZSSW-30, który powoli staje się podstawowym uzbrojeniem opancerzonych pojazdów w polskiej armii. Przy tym następca Rosomaków ma być projektowany nie tylko jako broń Wojska Polskiego, ale też jako maszynę, która ma podbić zagraniczny rynek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wojsko Polskie | BWP Borsuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy