Antipode - w 11 minut do USA

Kanadyjski inżynier Charles Bombardier snuje plany stworzenia samolotu, który osiągnąłby prędkość 24 Machów. Oznacza to, że z Londynu do Nowego Jorku leciałoby się 11 minut.

Charles Bombardier jest jednym z najbardziej znanych w ostatnich latach konstruktorów lotniczych. Pod koniec 2015 roku przedstawił projekt samolotu Screemr, który dzięki nowemu typowi silnika, Scramjet, odrzutowego może osiągnąć prędkość Mach 10. Niestety projekt jest jedynie teoretyczny, ponieważ nie znalazł się żaden inwestor, który wyłożyłby pieniądze na prototyp.

Tym razem Bombardier zaproponował nieco inną konstrukcję. Samolot o nazwie Antipode ma wykorzystywać odrzucane po starcie silniki rakietowe do rozpędzenia się do prędkości około 5 tysięcy kilometrów.

Reklama

Po odrzuceniu silników startowych, mają zostać włączone zmodyfikowane silniki Scramjet, które wykorzystują jako palowo tlen pobierany bezpośrednio z atmosfery. Dzięki nim oraz silnikom startowym na paliwo stałe ma on rozwinąć prędkość do 24 Machów.

Czy samolot wejdzie kiedykolwiek do produkcji? Nie wiadomo. Jednak wielu zwraca uwagę, że samolot na takim krótkim odcinku miałby problem z wyhamowaniem i zejściem z pułapu.

Jeden z pilotów najszybszych samolotów na świecie - amerykańskich szpiegowskich SR-71 wspominał, że kiedy się rozpędził do prędkości 3 Machów i nieco się zagapił, zaczął zwalniać dopiero nas Sycylią to i tak "przestrzelił" punkt tankowania nad... Gibraltarem. A to były "tylko" 3 Machy...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samolot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy