BlackSocks: Inteligentne skarpetki, które nigdy nie zgubią pary!

Pojedyncze skarpetki, których nie da się skompletować po praniu to zmora, której nie są w stanie wyjaśnić nawet największe umysły. Na szczęście ktoś wpadł na pomysł stworzenia BlackSocks.

Wyobraźcie sobie, że skarpetka sama zakomunikuje wam, że próbujecie sparować je z niewłaściwą sztuką. Do tego też przypomni o tym, że woli być noszona na lewej nodze. Z BlackSocks jest to możliwe. Dzieło szwajcarskiego producenta można uznać za jeden z najdziwniejszych gadżetów, ale w tym szaleństwie jest metoda!

Skarpetki BlackSocks używają do komunikacji z ich użytkownikiem ("nosicielem"?) chipów RFID (przesyłanie danych falami radiowymi). Zbliżając skarpetkę do smartfona dowiemy się kiedy ostatni raz była prana i czy z jej parą jest wszystko w porządku (również znajdziemy ją poprzez przyłożenie jej do telefonu). Zdaje się, że twórcy pomyśleli o wszystkim - w przypadku zgubienia skarpetek (to chyba nieuniknione) można nawet utworzyć nowe pary.

Problemem jest jedynie cena - zestaw 10 par skarpetek kosztuje 189 dolarów (około 770 złotych). To dość wygórowana kwota za coś, co zostało zrobione ze standardowych, choć trwałych materiałów. Jednakże z drugiej strony takie skarpetki faktycznie mogą już wystarczyć na całe życie...

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy