Zrób sobie ekspresowe piwo!

Warzenie piwa w domu to kawałek ciężkiego chleba. Proces jest skomplikowany i czasochłonny. Żeby go ułatwić dwóch weteranów wynalazczości stworzyło ekspres do warzenia piwa. Teraz można mieć kufel po naciśnięciu przycisku.

PicoBrew, amerykańska firma z Seattle opracowała i przekazała do produkcji pierwszy na świecie, w pełni automatyczny system do domowego warzenia piwa, który jest wielkości kuchenki mikrofalowej.

PicoBrew Zymatic jest to urządzenie, które w zasadzie jest mini-browarem mieszczącym się na kuchennym stole. Aby powstało piwo należy wsypać w odpowiedniej ilości słodu jęczmiennego, chmielu a całość zalać wodą. Następnie programatorem ustawić odpowiedni rodzaj piwa, jaki chcemy, żeby został uwarzony, a po pewnym czasie dodać drożdży. I voilà! Po 3,5 godzinie piwo jest przetaczane do beczki i tam powinno dojrzewać przez tydzień. Po 7 dniach piwo jest gotowe.

- To jest właściwie ekspresowy automat do robienia piwa - powiedział współzałożyciel PicoBrew, Bill Mitchell.

Bill Mitchell jest znanym projektantem Microsoftu, to on opracowuje zespoły sterujące na palmtopy, smartfony i inny elektroniczny sprzęt, gdzie jest wykorzystywane oprogramowanie Microsoftu. Wraz z bratem Jimem, który jest technologiem żywienia i fizykiem opracowali receptury na 4 rodzaje piwa i zmechanizowali cały proces produkcji.

Reklama

W 2010 roku zaczęli opracowywać prototypy pomp, podgrzewaczy, zaworów i systemu sterowania. Niestety po roku badań okazało się, że potrzebują jeszcze jednego inżyniera. W ten sposób do zespołu dołączył inny weteran Microsoftu - Avi Geiger, który pracował z Billem przez dwie dekady.

W 2012 roku otworzyli laboratorium i spółka w końcu miała swój kąt. Dotychczas wszyscy gnieździli się w garażu Billa. Jedyne czego teraz potrzebowali, to pieniędzy na rozpoczęcie produkcji.

Dzięki takiemu samemu programowi zawsze piwo smakuje dokładnie tak samo. Firma pracuje teraz nad aplikacją ściąganą na smartfona, która pozwoli ściągać receptury na różne gatunki piwa. Dzięki temu oferta warzonych przez automat piw może się nieograniczenie powiększać.

- To w zasadzie pozwala nam na testowanie każdego gatunku piwa przed wprowadzeniem go na rynek - mówi James McDermet z Fremont Brewery, który zdecydował się na zakup urządzenia.

Fani piwa w Stanach Zjednoczonych już zacierają ręce, ponieważ dzięki automatyzacji, dużej bazie receptur na piwa i możliwości tworzenia, oraz testowania własnych przepisów można tworzyć niepowtarzalne piwa. Cena jednego takiego piwnego ekspresu wynosi 1399 dolarów. Do początku października sprzedało się 75 egzemplarzy urządzenia, ale sądzimy, że czeka go jeszcze świetlana przyszłość.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piwo | browar | gadżety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy