Jedyny taki hotel...
To najdroższy i najwyższy hotel na świecie. Burj al-Arab usytuowany na sztucznej wyspie, 280 metrów od linii brzegowej Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To jedyny hotel na świecie, któremu przyznano 7 gwiazdek.
Hotel ma kształt żagla i wznosi się 321 metrów ponad Zatokę Arabską. To najwyższy hotel na świecie, biorąc pod uwagę budynki, które nie posiadają biur na swojej powierzchni.
W jego wnętrzu tradycja i gościnność arabska miesza się nowoczesną techniką. Hotel przyciąga osobistości ze świata rozrywki i polityki. Wszystkich tych, których stać na przebywanie w tym najdroższym hotelu na świecie. Burj al-Arab ma ponad 200 apartamentów. Tutaj można poczuć się jak księżniczka lub królewicz...
Po przylocie do Dubaju i opuszczeniu samolotu na gości hotelowych czekają białe Rolls-Royce'y, które zabierają ich do hotelu. Aby do niego dojechać, trzeba przejechać przez most skonstruowany i zbudowany specjalnie na jego potrzeby. Goście mogą także dolecieć tutaj helikopterem, który ląduje na dachu "żagla".
Hotel posiada 2 ekskluzywne restauracje. Jedna znajduje się na poziomie około 200 metrów ponad ziemią - stąd można podziwiać Dubaj z lotu ptaka, druga jest pod poziomem morza z niesamowitym widokiem na podwodny świat.
Goście hotelowi mogą zamieszkać zarówno w "zwykłych" apartamentach, jak i tych królewskich czy prezydenckich. Oczywiście wszystko zależy od zasobności portfela. Ceny wahają się od niecałego tysiąca do 7 tys. dolarów za noc. Ci, których na to nie stać, a są w pobliżu, za 50 dolarów mogą wejść do hotelu i zobaczyć to "cudo" na własne oczy.
Obiekt dysponuje salami sportowymi, basenami, sauną, jacuzzi, masażami, solarium, platformą widokową. Zewnętrzny basen posiada sztuczną falę do windsurfingu. Tutaj także znajduje się muzeum, kasyno, centrum biznesowe i biblioteka. Na każdym poziomie znajduje się stanowisko recepcji. Codziennie z Holandii sprowadzane są kwiaty do pokoi hotelowych.
