Hogwart w realu? Ten uniwersytet oferuje studia z magii i okultyzmu

Jeżeli marzyliście, aby kiedyś uczyć się na Hogwarcie, to Brytyjczycy mają dla was ofertę, która jest chyba najbliżej, jeśli chodzi o studiowanie rodem z serii o Harrym Potterze. Uniwersytet w Exeter rozpoczął nabór na kurs podyplomowy nazwany "Nauka o magii i okultyzmie" na rok akademicki 2024/2025. 

To jeden z pierwszych kierunków na wyspach, który oferuje prawdziwy dyplom akademicki i tytuł magistra, za wiedzę o czarach. Jak wskazują autorzy, powstał ze względu na coraz większe zainteresowanie magią w społeczeństwie. Na stronie uniwersytetu znajduje się program kursu, który wyjawia nam, jakie arkana wiedzy zgłębimy.

Na Uniwersytecie w Exeter nie będzie jednak tak spektakularnie, jak na Hogwarcie. Kurs jest połączeniem nauk humanistycznych jak historia, literatura, socjologia, skupiając się poznawaniu, jak przez wieki wyglądała rola postrzegania magii i okultyzmu w różnych kulturach na świecie.

Studenci kursu z magii i okultyzmu będą się uczyć na takich zajęciach jak "Zasady historii mówionej", "Filozofia psychodelików" czy "Ezoteryka i tradycja magiczna". Mają dotykać takich zagadnień, skąd bierze się wiara w magię, przyczyny powstawania mitów czy ewolucja religii.

Sam kurs ma być prowadzony w bardzo lewicowym nurcie. "Dekolonizacja, eksploracja alternatywnych epistemologii, feminizm i antyrasizm są podstawą tego programu" - powiedziała dla BBC profesor Emily Selove, kierowniczka kursu.

Zajęcia będą prowadzone w Instytucie Studiów Arabskich i Islamskich. Autorzy kursu magii i okultyzmu na Uniwersytecie w Exeter podkreślają, że ma także uzmysłowić studentom, jak magia i przesądy do dziś są popularne w każdym miejscu na Ziemi.

Kurs jednak wcale nie jest fundowany przez państwo i wymaga przedpłaty. Zagraniczni studenci za cały rok studiowania magii muszą zapłacić... 24 300 funtów. Wśród Brytyjczyków to "tylko" 12 000. Jak widać, tylko Hogwart uczył za darmo, choć do Exeter może się zgłosić każdy.

Pracownicy Uniwersytetu zapewniają, że jak po kursie nie zdobędziemy umiejętności rzucania czarów, to nauka nie pójdzie w las. Po zdobyciu tytułu magistra student ma mieć wiedzę, pomocną m.in. w pracy nauczyciela, doradztwie, turystyce, organizacjach artystycznych lub branży wydawniczej.

Sami Brytyjczycy wydają dość podzieleni względem kursu, bo jak dla części może wydawać się interesujący, tak inne głosy mówią, że to kolejny kurs, którego dyplom jest bezwartościowy na obecnym rynku pracy. Portal NationalWorld w kontekście kursu magii i okultyzmu na Uniwersytecie w Exeter przypomniał, że w lipcu premier Rishi Sunak zapowiedział ograniczanie przez uczelnie liczby studentów, którzy mogą wstąpić na kursy zapewniające dyplom "Myszki Micky" [nazwa kierunków studiów określanych niewartymi, finansowane przez podatnika, niemających dużych szans na zapewnienie pracy na obecnym rynku - przypis red.]

Stąd może fakt, że za studiowanie magii i okultyzmu na Uniwersytecie w Exeter trzeba zapłacić tak duże kwoty. Jak ktoś jest na tyle zainteresowany i ma pieniądze, to droga wolna. Choć zatrudnienia w Ministerstwie Magii nie ma co liczyć.

Polecamy na Antyweb | Odebrałem laptopa dla 4-klasisty. Ma jeden wielki mankament