Myśliwce F‑16 już atakują Rosjan w Ukrainie. Cios dla Kremla
Wszystko wskazuje na to, że myśliwce F-16 biorą już udział w atakach na rosyjskie cele leżące na okupowanych terenach Ukrainy. Ekspert podaje też moment, w którym oficjalnie Ukraińcy zaczną na masową skalę używać tych maszyn.
— Pierwsze myśliwce F-16 mogą już latać na ukraińskim niebie — zauważa Roman Svitan, ekspert wojskowy i pilot-instruktor. Dostarczone przez Holandię amerykańskie maszyny mają stacjonować na terytorium Rumunii, czyli kraju NATO, jednak co jakiś czas mogą wlatywać w ukraińską przestrzeń powietrzną, by dokonywać ataku na pozycje rosyjskie np. w obwodzie chersońskim.
Rosjanie oficjalnie o tym nie mówią, ponieważ skuteczne ataki dokonywane za pomocą tych maszyn psują narrację Kremla serwowaną Rosjanom o niekończącej się fali zwycięstw. Już kilka miesięcy temu, przedstawiciele armii ogłaszali, że zestrzelili pierwsze ukraińskie myśliwce F-16 i kpili z ich przydatności na froncie.