Wielka zapowiedź z Niemiec. Eksperymentalna broń trafi na Ukrainę
Ukraina jeszcze w tym roku dostanie eksperymentalne pociski artyleryjskie o donośności aż 100 kilometrów — twierdzi prezes niemieckiej firmy zbrojeniowej Rheinmetall. Ukraina byłaby pierwszym państwem, która przyjęłaby taką broń.
Artyleria miotana to jeden z kluczowych rodzajów broni na froncie za naszą granicą, od której zależy utrzymanie linii obronnych czy udany atak. Ukraińcy obok swojej poradzieckiej artylerii kalibru 122 i 152 mm, posiadają wiele systemów przekazanych przez Zachód jak brytyjski AS90, polski AHS Krab czy niemiecki Panzerhaubitze 2000.
Ważniejsza jednak od samych systemów jest amunicja, która musi być wysyłana na Ukrainę. Jednym z jej dostarczycieli jest Rheinmetall, którego prezes, Armin Papperger, zapewnia, że w tym roku zakłady firmy wyprodukują dla Kijowa aż 100 tysięcy pocisków. Zdradził, że wśród nich będzie coś, co może zmienić reguły wojny - eksperymentalne pociski o donośności 100 km.
- W tym roku firma z Düsseldorfu dostarczy na Ukrainę "setki tysięcy pocisków". Między innymi prototypy pocisków artyleryjskich o donośności 100 kilometrów - podaje niemiecki portal Handelsblatt, cytując prezesa Rheinmetall.