Gdzie leży Gruzja? To trudniejsze pytanie, niż nam się wydawało

Polska leży w Europie, Kanada w Ameryce Północnej a Kongo w Afryce - a gdzie leży Gruzja? Niewielkie państwo na Kaukazie spędza sen z powiek geografom, którzy nadal nie są zgodni co do tego, w jakim kontynencie umieścić kraj ze stolicą w Tbilisi. Okazuje się, że są aż 3 warianty i każdy z nich ma przynajmniej trochę racji.

Gruzja - kraj Kaukazu

Położenie Gruzji od początku dawało mieszkańcom regionu możliwość korzystania z wpływów zarówno europejskich, jak i azjatyckich. Dziś kraj ten jest połączeniem wielu elementów kultury znanych z Persji czy choćby Rzymu, wszak europejskie imperium dotarło również i na Kaukaz. Zostawili po sobie całkiem sporo, a najważniejszym "prezentem" okazało się być chrześcijaństwo.

Te stanowi nieodłączny element kultury i tradycji gruzińskiej, od wielu wieków będąc obecnym na terenie kraju. To swoją drogą jeden z najważniejszych argumentów Gruzinów w dyskusjach na temat położenia ich kraju. Byli tam Rzymianie, mieszkańcy są chrześcijanami, czują się europejsko - czy w takim razie są w Europie? To zależy.

Reklama

Gdzie leży Gruzja? Nie ma zgody

Dziś istnieją 4 poglądy wskazujące na umiejscowienie Gruzji na danych kontynentach. Zależnie od preferowanej opcji, Gruzja jest w Europie, Europie i Azji jednocześnie, lub tylko w Azji. Gruzini w większości wybierają opcję pierwszą, nawet godząc się z różnymi wskazaniami geografów tłumaczą, że choćby pod względem kulturowym bliżej im do zachodu, aniżeli wschodu. Nie można się temu dziwić. Jako Polacy też nie akceptujemy nazywania nas Europą Wschodnią, zamiast środkową. Wolimy być utożsamiani z zachodnimi sąsiadami, aniżeli tym, co wyprawia się na wschodzie.

A jak sprawa Gruzji wygląda z geograficznej perspektywy? Wszystko zależy od tego, gdzie umiejscowimy granicę między Europą a Azją. Jedną z istniejących teorii jest ta zakładająca przebieg granicy wzdłuż szczytów tzw. Małego Kaukazu. Wówczas to, co na południe od pasma (np. Turcja, Armenia i Iran) jest w Azji. W tym wypadku Gruzja znajduje się na północ od pasma, w związku z czym w całości znajduje się w Europie.

Druga wersja to stanowisko przyjęte przez Międzynarodową Unię Geograficzną. Według niego granica Europy i Azji ciągnie się przez Ural i przebiega przez Morze Azowskie. To oznacza, że Europa kończy się na Krymie, a tereny na wschód, czyli m.in. Gruzja są już w Azji.

Istnieją też dwa kompromisowe podejścia. Jedno z nich umiejscawia granicę kontynentów na głównych szczytach Kaukazu. Wówczas tylko część Gruzji znajduje się w Azji, podczas gdy np. samo Tbilisi jest w Europie. Ostatni podział to ten, który został stworzony jeszcze przez Herodota w czasach starożytnych. Dzielił on Gruzję na dwie w miarę równe części. Granicę stanowiła m.in rzeka Kura, która do dziś płynie przez stolicę kraju. Wschodni brzeg to Azja, a zachodni Europa.

Kraj, który nie miał łatwo

Na przestrzeni wieków na terenie dzisiejszej Gruzji działo się wiele. Z jednej strony pozycja na mapie pozwoliła mieszkańcom być na styku kultur i czerpać z nich w najlepsze, z drugiej terey te często stanowiły cel najazdów - ot, choćby wspomnianych wcześniej Persów. Nawet czasy bardziej współczesne Gruzji nie oszczędzały, a kilkanaście lat po odzyskaniu niepodległości na skutek upadku ZSRR, państwo zostało zaatakowane przez Rosję.

Tożsamość gruzińska jest zatem mieszanką wschodu i zachodu. Widać to na ulicach miast, sugeruje nam to liczba wyznawców chrześcijaństwa, da się to poczuć w tradycyjnej kuchni i wielu innych aspektach. Jeżeli chodzi o wybór Gruzinów, to w tym wypadku sprawa jest bardziej jednostronna. Gruzini czują się Europejczykami i to do Europy ciągnie ich najmocniej. Świetnym przykładem tego poglądu są słynne dziś słowa byłego premiera Gruzji z 1999 roku:

Od lat Gruzja nieustannie dąży do przyłączenia kraju do Unii Europejskiej i NATO. Choć poprawie ulega gospodarka i kultura polityczna, to przed Gruzinami nadal długa droga. Niewiele jednak wskazuje na to, aby mieli się poddać - są przecież Europejczykami, choć z bagażem doświadczeń.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gruzja | Europa | Azja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy