Zamieszkaj u Bin Ladena
Artyści, którzy stworzyli wirtualną replikę afgańskiego domu Osamy bin Ladena, zostali finalistami Nagrody Turnera - najbardziej prestiżowego wyróżnienia brytyjskiego świata sztuki. 48-letni Ben Langlands i 44-letnia Nikki Bell - wraz z trójką innych artystów - znaleźli się w gronie finalistów Turner Prize. Nagroda w wysokości 40 tys. funtów jest przyznawana dla urodzonych lub pracujących w Wielkiej Brytanii twórców, którzy nie przekroczyli 50 roku życia.
Para londyńczyków od lat zajmuje się tworzeniem projektów, które zwracają uwagę na więzi łączące ludzi z architekturą. Tym razem brytyjskich artystów zainteresowało ostatnie znane miejsce pobytu Osamy bin Ladena - wybudowany na cyplu jeziora dom w afgańskich górach Darunta, na zachód od Jalalabadu.
Londyńczycy odwiedzili Afganistan w roku 2002 i tam wykonali cyfrową dokumentację miejsca, w którym mieszkał przywódca al Kaidy. Zarejestrowane wówczas zdjęcia i filmy, rozszerzone o animacje komputerowe, posłużyły do budowy projektu "The House of Osama bin Laden". Pozwala on na nawigację w wirtualnej kopii domu bin Ladena. Użytkownik może poruszać się po pustych pokojach, przejść do bunkra czy wyjrzeć przez okno domu terrorysty.
Pierwsza prezentacja instalacji odbyła się w Imperial War Museum w Londynie, projekt był też prezentowany w Dublinie i ma już na swoim koncie nagrodę BAFTA dla najlepszej interaktywnej instalacji. Werdykt w sprawie tegorocznej Nagrody Turnera zapadnie 6 grudnia. Ewentualne wyróżnienie dla "Domu Osamy bin Ladena" może wywołać kontrowersje, choć zapewne innego rodzaju niż w ubiegłym roku, gdy o nagrodę odbierał transwestyta Grayson Perry.
(4D)