Tyle zostało z podmoskiewskiej fabryki. Nagrania z miejsca wybuchu
Wypadek czy celowy atak? Wersje są różne, ale jedno jest pewne - nagrania i zdjęcia pojawiające się w sieci nie pozostawiają wątpliwości, że eksplozja dosłownie rozdarła na strzępy fabrykę w oddalonym o 70 km od Moskwy mieście Siergijew Posad (wcześniej Zagorsk).
Wczoraj wieczorem media obiegło nagranie dokumentujące ogromną chmurę dymu w kształcie grzyba, unoszącą się nad Zakładami Optyczno-Mechanicznymi w Zagorsku (ZOMZ), która nie pozostawiała żadnych wątpliwości. Na miejscu doszło do potężnej eksplozji, w wyniku której lokalne władze natychmiast zarządziły całkowitą ewakuację terenu - urzędnicy nie potwierdzili żadnych zgonów (innego zdania jest agencja TASS, która mówiła o co najmniej jednym), ale wiadomo, że kilkadziesiąt osób zostało rannych, wiele z nich poważnie, a kolejne mogły zostać uwięzione pod gruzami i dotarcie do nich będzie bardzo trudne (o ile w ogóle możliwe).